GOŁDAP. Wczoraj około godziny 20.15 policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego gołdapskiej komendy policji, patrolując ul. Suwalską zauważyli opla tigrę, który jechał całą szerokością jezdni, a kierujący co chwila tracił panowanie nad autem i wjeżdżał na krawężnik. Styl jazdy kierującego osobówką wzbudził podejrzenie co do stanu trzeźwości. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że 26-latek pił alkohol, a wynik badania wykazał blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Na tym jednak kłopoty Michała P. się nie skończyły. Sprawdzenie przez interweniujących policjantów wszystkich wymaganych podczas kontroli dokumentów wykazało, że 26-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Wobec obowiązujących przepisów mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.