Wczoraj po południu odbyło się kolejne spotkanie małomiasteczkowego klubu filmowego, które przyciągnęło miłośników ambitnego kina i głębokich emocji.

Tym razem na ekranie kina „Kultura” pojawił się poruszający film „Jutro o świcie” w reżyserii Rúnara Rúnarssona - islandzkiego twórcy znanego z wyjątkowego wyczucia emocji i wizualnej poetyki. Opowiada on historię studentki sztuki, która nie potrafi mówić otwarcie o swoich uczuciach. Jej relacja z przyjacielem Diddym, zarazem kolegą z zespołu i potajemnym kochankiem, pełna jest niedopowiedzeń i napięć. Młodzi bohaterowie muszą ukrywać swoją namiętność przed rówieśnikami, a zwłaszcza przed Klarą - dziewczyną Diddy’ego.

„Jutro o świcie” to przejmujące studium żałoby, cichego bólu i samotności. Reżyser z wielką delikatnością przedstawia wewnętrzny dramat głównej bohaterki, który rozgrywa się na tle malowniczego, surowego krajobrazu Islandii. Film poruszył widzów swoją szczerością, subtelnością i głębią emocji.

✍️ Dom Kultury w Gołdapi

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.