-Służyłeś jak mogłeś najlepiej - tymi słowami śp. st. szer. Dariusza Tylendę pożegnał dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. W ceremonii pożegnania w bazie w Ghazni, która odbyła się wczoraj, wzięli udział żołnierze i pracownicy Polskich Sił Zadaniowych, żołnierze armii amerykańskiej i afgańskiej oraz gubernator prowincji Ghazni Musa Khan. Asystę honorową utworzyli koledzy Dariusza, którzy na co dzień służą w 15 Gołdapskim Pułku Przeciwlotniczym.
- Tyle razy wyjeżdżałeś na patrole. Wykonywałeś swoje zadania jak mogłeś najlepiej. Teraz spoglądasz na nas. Wiem, że chcesz, żebyśmy i my nasze zadanie wykonali jak najlepiej. Do końca" - mówił gen. bryg. Andrzej Przekwas. Kapelan polskiego kontyngentu, kpt. Krzysztof Kaproń zmówił uroczystą modlitwę za spokój duszy zmarłego żołnierza. Wcześniej, w piątkowy wieczór, żołnierze uczestniczyli w Mszy Świętej odprawionej w intencji śp. Dariusza Tylendy. Zmówili także modlitwę za rannych w tym samym ataku żołnierzy.
Po zakończeniu uroczystości śmigłowiec Mi-17 z ciałem gołdapskiego żołnierza na pokładzie wykonał pożegnalny lot nad bazą i poleciał do Bagram. Stamtąd zostanie ono przetransportowane do kraju.
Artur Weber, Sekcja Informacyjno-Prasowa PKW Afganistan