KRAJ/WOJ. WARMIŃSKO-MAZURSKIE. 11 lutego obchodzony jest Europejski Dzień Numeru 112. Jest to jednolity numer alarmowy dla połączeń stacjonarnych i komórkowych, obowiązujący w całej Unii Europejskiej.

Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski jak co roku organizuje w szkołach lekcje dotyczące numeru 112 z udziałem operatorów numeru alarmowego.

W województwie warmińsko-mazurskim wszystkie osoby, które potrzebują pomocy, dzwoniąc na numer alarmowy 112 obsługiwane są przez operatorów numerów alarmowych Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie. Uruchomiono je 3 kwietnia 2012 roku. Wcześniej numer alarmowy 112 obsługiwany był przez dyżurnych policji oraz dyżurnych straży pożarnej. 27 czerwca 2013 roku CPR w Olsztynie zakończył proces przejmowania 112 z poszczególnych powiatów.

W 2014 roku do CPR w Olsztynie wpłynęło 814.109 wywołań kierowanych na numer alarmowy 112.

Zgodnie z obowiązującą procedurą operator po wstępnym zebraniu wywiadu przekazuje rozmowę do odpowiedniej służby oraz - jeżeli jest taka potrzeba - informuje bezzwłocznie pozostałe służby, dzięki czemu wszystkie służby otrzymują informację o zdarzeniu w tym samym momencie. W przypadku, gdy zgłoszenie jest niezasadne bądź nie wymaga interwencji służb ratunkowych, operator poucza rozmówcę i kończy rozmowę.

Spośród wszystkich wywołań na numer alarmowy 112 aż 83% to zgłoszenia niezasadne, niewymagające interwencji służb ratunkowych. Zgłoszenia niezasadne powtarzają się i dotyczą m.in.:

  • odblokowania telefonu komórkowego
  • prośby o podanie PIN-u
  • zamówienia pizzy
  • zamówienia taksówki
  • zbyt głośnego miauczenia kotów
  • zapytania np. do czego pojechała straż pożarna na sygnale
  • jaki jest czas oczekiwania na przejściu granicznym
  • gdzie kupić kartę postojową
  • przywiezienia papierosów, zrobienia zakupów

Niestety najwięcej zgłoszeń generują „żartownisie" (osoby, które blokują linię alarmową jednocześnie zabierając szanse osobom naprawdę potrzebującym) oraz bawiące się telefonem dzieci.

Jednym ze stałych „klientów" był pan, który potrafił wydzwaniać kilkaset razy dziennie na numer alarmowy, ponieważ - tak sam stwierdził - nie ma z kim rozmawiać. Za każdym razem operator musi zachować czujność, nigdy nie może zlekceważyć zgłoszenia, ponieważ może się okazać, że „żartowniś" za 101 razem faktycznie będzie potrzebował pomocy...

Najwięcej zgłoszeń, które są przekazywane do dyżurnych służb trafia do policji. Szczególnie podczas złych warunków atmosferycznych oraz porannych i popołudniowych dojazdów do pracy. Są kolizje, wypadki a także awantury skargi, donosy itp. Z prowadzonych statystyk wynika, iż najwięcej zgłoszeń bezpodstawnych przypada na miesiące letnie. Wynika to również z faktu, że jest to okres wakacyjny. Wówczas ilość zgłoszeń wzrasta nawet o 20%. Oczywiście również w weekendy i dni przerwy pomiędzy świątecznej zauważalne jest zwiększenie liczby telefonów.

Jeśli chodzi o powiadamianie służb medycznych tj. zespołów ratownictwa medycznego (ZRM), są one dysponowane z Centralnej Dyspozytorni Medycznej (CDM). Dyspozytorzy medyczni po podjęciu zgłoszenia o stanie zagrożenia życia, natychmiast wysyłają najbliższy względem czasu dotarcia zespół ratunkowy. Należy tutaj dodać, iż wszystkie karetki w województwie są wyposażone w nadajniki GPS, dzięki którym przemieszczanie się wszystkich 77 ambulansów jest widoczne na monitorze dyspozytora. W dyspozytorni medycznej zastosowano najnowsze rozwiązania techniczne wspierające pracę personelu dyspozytorskiego. Zainstalowany zestaw urządzeń zapewnia wielotorową komunikację ZRM z dyspozytorami CDM. Na terenie całego obsługiwanego obszaru tj. województwa warmińsko-mazurskiego uruchomiono jednolity system łączności radiowej, obsługiwany z poziomu jednej centralnej dyspozytorni. Jednakże może się zdarzyć, że w danym rejonie nie będzie wolnej karetki (np. zespoły realizują już wezwanie) wówczas zgodnie z procedurą dysponowany jest kolejny najbliższy zespół ratunkowy. Tym samym dyspozytor medyczny może poprosić o pomoc w zabezpieczeniu zdarzenia jednostki współpracujące z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego tj. np. zastęp Państwowej Straży Pożarnej, który prowadzi działania ratownicze do czasu przybycia ZRM.

Dzięki ujednoliceniu systemu, czas oczekiwania na połączenie z operatorem numeru 112 skrócił się średnio do 10 sekund. W systemie rozproszonym czas ten wynosił 28 sekund.

Biorąc pod uwagę postęp, jakim była cyfryzacja systemu powiadamiania ratunkowego, centralizacja i dowodzenie informacją o zdarzeniu z jednego miejsca, pozostaje jeszcze jedno - edukacja społeczeństwa w zakresie odpowiedzialności oraz prawidłowego powiadamiania służb ratunkowych. Ważne jest, aby numer alarmowy traktować jako numer ratujący życie, zdrowie i mienie, a nie jako bezpłatną infolinię i miejsce żartów i zabaw.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

W Polsce działa 17 centrów powiadamiania ratunkowego. Działają w każdym mieście wojewódzkim oraz dodatkowo w Radomiu. Podstawowym założeniem systemu jest jak najszybsze odebranie połączenia i powiadomienie służb udzielających pomocy.

System informatyczny działający w centrach pozwala na identyfikację numeru telefonu zgłaszającego, w tym także numerów zastrzeżonych. System dodatkowo wyświetla dane osoby, na którą telefon jest zarejestrowany oraz pokazuje na mapie aktualną lokalizację telefonu. Pomaga to nie tylko w udzieleniu pomocy w sytuacji, gdy ktoś nie potrafi podać dokładnej lokalizacji (np. dziecko lub w przypadku wypadku samochodowego poza terenem zabudowanym), ale również ułatwia identyfikowanie fałszywych zgłoszeń w przypadku, gdy zgłaszający podaje nieprawdziwą lokalizację.

Z danych zebranych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wynika, że w 2014 roku operatorzy numeru alarmowego 112 odebrali łącznie 21.326.746 zgłoszeń. 10.340.761 (48% wszystkich zgłoszeń) to były zgłoszenia fałszywe, złośliwe. W 7.386.614 przypadkach (35% wszystkich) dzwoniący anulował połączenie przed przyjęciem zgłoszenia alarmowego przez operatora numerów alarmowych, tj. w ciągu kilku pierwszych sekund. To daje w sumie blisko 80% zgłoszeń nieuzasadnionych.

Wdrażanie numeru 112 rozpoczęło się w 1991 roku, a od 2008 roku jest to numer ratunkowy obowiązujący na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej. W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, osoby przebywające na terenie dowolnego kraju Unii mają możliwość połączenia się z operatorem bezpłatnego numeru 112 oraz uzyskać pomoc. Operatorzy numeru alarmowego muszą władać co najmniej jednym językiem obcym.

rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego