Rominta Gołdap zremisowała wczoraj na wyjeździe z Płomieniem Ełk 1:1 w 10 kolejce warmińsko-mazurskiej IV ligi. Już w drugiej minucie meczu gołdapianie mogli objąć prowadzenie, kiedy to po dośrodkowaniu Tomasza Chmielewskiego zawodnik Płomienia kopnął piłkę w słupek własnej bramki. Mecz był raczej wyrównany, chodź to zawodnicy Rominty stworzyli więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Niestety, nie wykorzystanych, między innymi przez Mateusza Dyniszuka, Dzidosława Żuberka i Tomka Chmielewskiego. Po pierwszej połowie było 0:0. W drugiej, w 65 minucie po dośrodkowaniu jednego z zawodników ełckiego Płomienia piłkę w bramce Kamila Wołosa umieścił Patryk Gondek. Gol gospodarzy sprawił, że piłkarze Rominty ruszyli do ataku. Przyniosło to efekt w 87 minucie. Dobrze rozegrany stały fragment gry, dośrodkowanie Michała Sadłosa, piękny strzał z głowy Pawła Proniewickiego i był remis 1:1. Przez kolejne minuty spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Skład Rominty Gołdap: K. Wołos, M. Sadłos, P. Pianka (83' - K. Poulakowski), B. Byliński, T. Chmielewski (67' - K. Makuć), D. Ołów, Ł. Kiler (73' - K. Brzozowski), P. Proniewicki, D. Żuberk, M. Dyniszuk (70' - P. Szlaszyński). Rezerwa: T. Twarowski, P. Kalinowski
Wczoraj, gdy zawodnicy Rominty schodzili po meczu z boiska w Ełku, w kościele w Suwałkach swój stan cywilny zmieniał bramkarz gołdapian Radosław Gasiorowski. Zarząd, zawodnicy oraz kibice życzą Radkowi oraz jego wybrance długich i szczęśliwych lat życia w zdrowiu i pomyślności :)