21 lutego roku nasza klasa 5b (SP3) wybrała się na kulig. O godzinie 8.30 wyjechaliśmy z pod szkoły do wsi Jany, gdzie mieszka nasz kolega Kacper Wójtowicz. Gdy dojechaliśmy na miejsce za domem paliło się już ognisko, a konie były zaprzęgane do sań. Kiedy wszyscy siedzieliśmy już w saniach ruszyliśmy. Kulig trwał około godziny, jeździliśmy po lesie po ośnieżonych drogach. Gdy wróciliśmy zmarznięci czekała na nas gorąca herbatka z cytryną, którą przygotowała nam mama Kacpra. Następnie odbyło się ognisko ze smacznymi kiełbaskami. W międzyczasie urządziliśmy śnieżną bitwę, gdzie nie było przegranych. Na koniec zajrzeliśmy jeszcze do stajni, gdzie znajdowały się konie, kucyk i osiołek, które gospodarz pozwolił nam nakarmić pozostałymi kromkami chleba.

Około godziny 12 wróciliśmy do szkoły. Była to wycieczka, którą wszyscy zapamiętamy na długo. Było bardzo fajnie!

Aleksandra Olbryś, uczennica 5b

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.