Zima to czas karnawału, a coroczne zabawy choinkowe to tradycja długa, jak historia naszej szkoły. Choinka jest uwieńczeniem ciężko przepracowanego pierwszego semestru i hucznym rozpoczęciem zasłużonych ferii zimowych.

Dawniej imprezy takie odbywały się w starej sali gimnastycznej, obecnej bibliotece. Była ona nieporównywalnie mniejsza od nowej, wybudowanej kilka lat temu hali. Trudno uwierzyć, że bez problemu mieścili się w niej uczniowie i rodzice, chętnie przybywający ze swoimi najmłodszymi pociechami.

Obecnie mamy do dyspozycji więcej przestrzeni i możemy pozwolić sobie na jeszcze bardziej wyszukane wygibasy. Mamy też niestety więcej pracy przy dekorowaniu takiej powierzchni, jednak starsi uczniowie traktują to zajęcie jako miły wstęp i zapowiedź świetnej zabawy. Tego roku królowała zimowa biel. Własnoręcznie wykonane przez uczniów łańcuchy podkreślały charakter zabawy. Do poprowadzenia imprezy dla maluchów zostali zaproszeni animatorzy Teatru „Forma" z Białegostoku. Wraz z wychowawcami angażowali dzieci do zabawnych konkursów oraz wspólnych wesołych tańców. Profesjonalnie dobrany repertuar muzyczny nie pozwalał małym nóżkom na bezczynność. Do zabawy włączali się także niektórzy rodzice, a nawet dziadkowie. Szkoda tylko, że tak nielicznie. Mamusie i tatusiowie, odwagi! Pokażcie nam w przyszłym roku jak to się robi!

Pod koniec imprezy niespodziewanie pojawił się Mikołaj z wieloma workami prezentów. Czyżby dzieci z naszej szkoły były aż tak grzeczne? Gdy worki zostały opróżnione, Mikołaj udowodnił, że jest jeszcze wyjątkowo dziarski. Odtańczył ze wszystkimi uczestnikami pożegnalny taniec-połamaniec i obiecał odwiedzić nas za rok, pod warunkiem oczywiście, że będziemy grzeczni i pilni w nauce.

Beata Perżyło

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.