Rudzie to maleńka wioska koło Gołdapi. Udały się tam dzieci z kl. 2a w SP3 w Gołdapi, które zostały zaproszone do siebie przez państwa Dmuchowskich, rodziców Antosia, naszego kolegi z klasy. Wycieczkę zorganizowano z okazji Światowego Dnia Zwierząt, który przypada 4 października w dniu św. Franciszka, opiekuna i miłośnika zwierząt. Dzieci zabrały ze sobą suchy chleb, jabłka i marchewki - prezenty dla zwierząt.

Ferma jeleni Rudzie to nowa branża rolnictwa. Właścicielem jest pan Wilczewski mieszkający na Podlasiu. „Ferma" ta liczy ok. 700 sztuk łań stada podstawowego, co razem z cielętami i bykami daje liczbę ponad 1350 sztuk w szczycie sezonu.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Kiedy dzieci jechały do Rudzi to zupełnie nie wiedziały, jaką niespodziankę przygotowali dla nich państwo Bartłomiej i Teresa Dmuchowscy - weterynarze specjalizujący się w hodowli fermowej jeleni. Dzięki nim dzieciaki przeżyły „bliskie spotkanie oko w oko" z łanią Mychą. Dotykały jej sierści, gładziły jej grzbiet, a najmniejsze dziecko usiadło na niej. Mycha spokojnie pozwała do zdjęć. Pamiętam jej piękne ogromne oczy i długie rzęsy. Tuż za nią, pozostałe jelenie ryczały z zazdrości.

Podczas wizyty na fermie uczniowie słuchali ciekawych opowieści pani Teresy o życiu zwierząt, o opiece nad nimi. Dzieci próbowały doić kozy, karmiły króliki, pieściły koty, ale przede wszystkim obcowały ze zwierzętami. Państwo Dmuchowscy to niewątpliwie ludzie z pasją. Realizują swoje marzenie i mają ogromne doświadczenie w hodowli jeleni. Swoją wiedzą dzielą się chętnie z innymi. To spotkanie było bardzo pasjonujące. Chętnie przyjedziemy tu zimą. Może na kulig?