KONIKOWO. 3 listopada o godzinie 22.00 policjanci chcieli zatrzymać do kontroli Daewoo. Jego kierowca jednak zignorował dawane sygnały i pojechał dalej. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Kierowca pomimo dawanych kolejnych sygnałów do zatrzymania, uczynił to dopiero na swoim podwórku. Jak się okazało, kierujący Daewoo 50-letni Wiesław B. był pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,29 promila (1,09mg/dm3) alkoholu.