Pijanego awanturnika zatrzymali gołdapscy policjanci. Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. Zgłoszenie o awanturze domowej dyżurny gołdapskiej komendy policji otrzymał wczoraj około południa.

- Według zgłaszającego, w jednym z mieszkań słychać było krzyki kobiety i jej wołanie o pomoc - Informuje Iwona Stankiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gołdapi. - Po dojeździe pod wskazany adres okazało się, że 63-letni Lech Sz. wszczął awanturę domową, podczas której szarpał kobietę za włosy, uderzał, groził pozbawieniem życia oraz wyzywał. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie.

O zdarzeniu powiadomieni zostali pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przyjechali na miejsce interwencji. Rodzina objęta została procedurą niebieskiej karty. W najbliższym czasie policjanci będą sprawdzać, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa znęcania się nad konkubiną. Będą też systematycznie kontrolować sytuację rodziny.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.