W ciągu ostatnich kilku dni na terenie miasta doszło do kilku kolizji, których najczęstszą przyczyną było niezachowanie należytej ostrożności. Panujące w tym czasie wysokie temperatury nie sprzyjały zachowaniu koncentracji. Niestety, policjanci podczas prowadzonych kontroli zatrzymali również kilku nietrzeźwych kierowców oraz pieszego, który był przyczyną zdarzenia drogowego.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

W piątek około godz. 18 na ul. Polnej kierujący samochodem ciężarowym cofając nie zachował należytej ostrożności i najechał na stającego za nim fiata punto. Kierowca stara był trzeźwy. Podobne zdarzenie miało miejsce w sobotę na jednym z osiedlowych parkingów, gdzie kierowca hyundaia najechał na zaparkowany motorower. Do kolejnej kolizji doszło tego samego dnia w godzinach popołudniowych na ul. Paderewskiego. Według osoby zgłaszającej, która powiadomiła telefonicznie oficera dyżurnego miejscowej komendy, kierowca audi kilkukrotnie cofając uderzył w zaparkowanego prawidłowo forda eskorta, a następnie odjeżdżając uszkodził ogrodzenie. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia poddali badaniu na zawartość alkoholu mężczyznę, który najprawdopodobniej mógł prowadzić pojazd. Wynik wskazał ponad 2 promile. Prowadzone przez policjantów postępowanie w tej sprawie wyjaśni okoliczności tego zdarzenia. Kilka godzin później w Baniach Mazurskich „wpadł" rowerzysta. Zatrzymany na ul. Konopnickiej 42-latek miał ponad 1,5 promila. W niedzielę około 10.30 na ul. Armii Krajowej pijany mężczyzna wybiegł z klatki schodowej wprost pod nadjeżdżającego vw passata. Mundurowi pracujący na miejscu zdarzenia wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu, a przeprowadzone badanie potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. 40-letni Marek Z. miał ponad 3 promile. Kolejnym kierowcą, który wsiadł za kierownicę „po jednym głębszym" okazał się Marian K. 50-letni kierowca został zatrzymany do kontroli w Marcinowie. Mieszkaniec gminy Gołdap miał 2,7 promila. Mężczyzna stracił prawo jazdy natomiast pojazd został przekazany osobie wskazanej.

Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Kodeks karny za takie zachowanie przewiduje karę pozbawienia wolności do 2 lat w przypadku pojazdów mechanicznych, natomiast rowerzystom grozi rok. Ponadto kierowca wsiadający za kierownicę po alkoholu powinien liczyć się z tym, że może stracić prawo jazdy nawet na okres 10 lat.