W miniony piątek gołdapska policja otrzymał zgłoszenie o kradzieży torebki z jednego z mieszkań przy ul. Paderewskiego. Gospodyni chcąc obniżyć w nim temperaturę otworzyła okna i nieco uchyliła drzwi wejściowe, by zrobić przeciąg. Razem z wiatrem niepostrzeżenie na moment wparował też złodziej. W torebce był dowód osobisty, legitymacja rencisty i 500zł gotówki. Wieczorem tego samego dnia policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o bardzo podobnej kradzieży we Wronkach. Tym razem złodziej ukradł biżuterię o wartości 1,5 tysiąca złotych.
Złodziejem okazała się doskonale znana policji Halina P. Funkcjonariusze zatrzymali ją patrolując miasto, po którym paradowała ze skradzioną torebką, wcześniej bardzo dobrze opisaną przez prawowitą właścicielkę. W trakcie zatrzymania od kobiety było czuć bardzo silną woń... perfum. Nieco zaintrygowało to policjantów, bo woń ta do zatrzymanej nie za bardzo pasowała. Okazało się, że z mieszkania przy Paderewskiego kobieta ukradła też kosmetyczkę. Funkcjonariusze odzyskali dowód osobisty, torebkę, część gotówki oraz kosmetyczkę bez jednej, zużytej już perfumy. Nie udało się na razie odzyskać biżuterii.
Wczoraj gołdapscy policjanci złożyli wniosek do prokuratury o aresztowanie. Prokurator przedstawił dziś ten wniosek sądowi. Temida zdecydowała jednak, że wystarczającym środkiem zapobiegawczym będzie dozór policji. Halina P. ma się meldować w Komendzie Powiatowej Policji w Gołdapi 3 razy w tygodniu.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.