Wczoraj przed południem dzielnicowy patrolujący ul. 1 Maja zauważył idącego chodnikiem mężczyznę, który wyglądem przypominał poszukiwanego gołdapianina. Policjant natychmiast zatrzymał mężczyznę. W trakcie legitymowania potwierdziły się przypuszczenia funkcjonariusza. Okazało się, że Robert M. był od około miesiąca poszukiwany nakazem doprowadzenia wydanym przez olecki sąd. Jak oświadczył zdziwiony 47-latek, wychodząc do sklepu na zakupy nie spodziewał się, że może zostać zatrzymany. Mężczyzna trafił już do aresztu śledczego, gdzie najbliższy rok spędzi za kratkami za groźby karalne.