Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego dwukrotnie zostali wzywani do jednego z marketów, gdzie pracownicy ochrony zatrzymywali na kradzieży 54-latka. Łupem Zbigniewa Ż. był alkohol wart około 40zł. Towar w stanie nienaruszonym wrócił na półki.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Pierwsze zgłoszenie kradzieży było około 11. Wtedy to dyżurny policji został telefonicznie powiadomiony przez pracownika jednego z gołdapskich marketów o zatrzymanym sprawcy kradzieży. Na miejsce pojechał policyjny patrol, który zatrzymał 54-letniego mężczyznę. Okazało się, że Zbigniew Ż. usiłował ukraść pół litra wódki wartej około 30zł, ale udaremnił mu to pracownik ochrony. Spotkanie z policjantami zakończyło się 500zł mandatem. Jednak taki wydatek nie zniechęcił „operatywnego" mężczyzny i już niespełna godzinę później spróbował ponownie wynieść z tego samego sklepu nieco mniejszą buteleczkę alkoholu, oczywiście za nią nie płacąc. Tym razem za swój czyn 54-latek będzie musiał stawić się w sądzie i tam się tłumaczyć ze swojego postępowania.