Pod koniec marca 32-latek zgłosił się do jednej z firm finansowych. Chciał zaciągnąć pożyczkę w wysokości tysiąca złotych. Przedstawione przez niego zaświadczenie o zatrudnieniu okazało się fałszywe. Pracownik firmy pożyczkowej zgłosił sprawę na policję. Jak się okazało, właściciel zakładu, w którym miał pracować Kamil U. od dawna nie żyje. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Wczoraj postawiono mu zarzut usiłowania oszustwa. 32-latek przyznał się do winy. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.