Rekordową w tym roku karę za przemyt - 40 tysięcy złotych - wyznaczyli wczoraj celnicy z przejścia granicznego w Gołdapi.
Ze względu na dokładne i skuteczne kontrole celne, w ostatnim czasie na przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim niewiele osób decyduje się na próbę przemytu większej liczby paczek papierosów. Są jednak i tacy, którzy, licząc na solidny zarobek, takie próby jednak podejmują. Jeden z takich ryzykantów pojawił się wczoraj na przejściu w Gołdapi. Jerzy B., prowadził autobus należący do jednej z kętrzyńskich firm transportowych i w trakcie odprawy zapewniał, że wiezie tylko dopuszczalną normę papierosów. Funkcjonariusze zauważyli jednak, że zbiorniki na paliwo mają ślady ingerencji. Skierowali więc autobus do kontroli szczegółowej. W zbiorniku na paliwo schowano 3276 paczek papierosów, których wartość rynkowa to ponad 30 tys. złotych.
Tak duży przemyt skutkuje wysoką karą. Papierosy zabrano, a przemytnikowi zaproponowano grzywnę w wysokości 40 tys. złotych. Jerzy B. zadzwonił do żony w Kętrzynie, a ta w ciągu 2 godzin całość dostarczyła...
Ryszard Chudy, IC Olsztyn