W najbliższym czasie dwaj mieszkańcy Gołdapi usłyszą zarzuty kradzieży po tym, jak pokusili się na żeliwne pokrywy studzienek kanalizacyjnych. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wyceniło wartość skradzionych rzeczy na 470 zł. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Do kradzieży doszło w środę około 13.00 w Gołdapi. Wtedy to jeden z przechodniów zauważył dwóch mężczyzn zdejmujących na ul. Dolnej kratki ściekowe ze studzienek kanalizacyjnych. Wzbudziło to jego podejrzenia i zgłoszenie trafiło do dyżurnego miejscowej komendy. Policjanci dotarli do dwóch 18-latków odpowiedzialnych za przestępczy proceder. Dominik T. i Karol Sz. zdążyli przetransportować pokrywy na jeden z okolicznych skupów złomu. Młodzi ludzie wpadli na genialny pomysł i postanowili skradzione rzeczy przewieźć koszykiem przeznaczonym na zakupy spod jednego z marketów.
Policjanci ruchu drogowego zostali w ostatnich dniach wezwani do kolizji w Baniach Mazurskich na ul. Sportowej. Kierujący Toyotą cofając uderzył w prawidłowo zaparkowane Audi, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze w trakcie wykonywanych czynności rozpytali świadków i ustalili, kto prowadził samochód. Kierowcą okazał się 54-letni Jan M, mieszkaniec powiatu gołdapskiego. Mężczyzna był pijany. Badanie alkometrem wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo została mu pobrana do badania krew. Mężczyzna stracił prawo jazd, pojazd zabezpieczyła osoba wskazana. Teraz pijany kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za popełnienie przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat.
Prokuratura Rejonowa w Olecku zdecydowała o zastosowaniu dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego wobec Adama S. Podejrzany 22-latek usłyszał już zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności do 2 lat. Ponadto mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień, spowodowanie kolizji oraz niezatrzymanie się do kontroli.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór. Około 21.30 w Jagoczanach patrol SG próbował zatrzymać do kontroli Fiata 126p, ale najwyraźniej kierowca nie miał zamiaru zastosować się do wydawanych przez funkcjonariusze poleceń i zaczął uciekać. Pościg dla Fiata zakończył się na krzakach leszczyny. W samochodzie jechały cztery osoby. Trzech mężczyzn w pośpiechu uciekło, natomiast jeden został ujęty. Wtedy też o całym zdarzeniu został powiadomiony dyżurny miejscowej komendy policji, który na miejsce wysłał od razu patrol i funkcjonariuszy wydziału kryminalnego. Mundurowi zatrzymali kolejnego mężczyznę, który ukrywał się nieopodal miejsca zdarzenia leżąc w krzakach. Obaj mężczyźni trzeźwieli w policyjnej celi. Kryminalni w trakcie wykonywanych czynności zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Już następnego dnia kolejne dwie osoby zostały zatrzymane. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się do kierowania samochodem. Jednak policjanci ustalili, że auto prowadził 22-letni Adam S., który w momencie zatrzymania był pijany i do tego nie posiadał uprawnień do kierowania. Poddany badaniu miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu gołdapskiego po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut.