Do groźnego wypadku doszło wczoraj rano na drodze krajowej nr 59 z Rynu do Skopu. Kierujący Dacią Duster zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, chcąc uniknąć czołowego zderzenia z samochodem jadącym z przeciwka i wyprzedzającym inny pojazd „na trzeciego". Dacię prowadził były starosta gołdapski. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Mieszkaniec gminy Ryn, który doprowadził do wypadku, wyszedł z opresji cało. Jak informuje serwis gizycko.wm.pl, został przez policję ukarany mandatem w wysokości 220 złotych. Obaj kierowcy byli trzeźwi.