Pomiędzy 20 a 25 lipca policjanci zatrzymali ośmiu kierujących pod wpływem alkoholu. Amatorzy kierownicy nie zważając na promile wsiadali za kółko, tym razem pojazdów mechanicznych. 20 lipca około 22.45 na ul. Kościuszki w Gołdapi kierujący Peugeotem nie zachował należytej ostrożności w trakcie wymijania zaparkowanych pojazdów i uderzył w prawidłowo jadącego z przeciwka Opla. Jak się okazało kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Janusz B. stracił prawo jazdy, natomiast samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w piątek około 17.00 na Placu Zwycięstwa. Tym razem kierowca Citroena miał 2,9 promila. Również Mariusz F. utracił uprawnienia. W niedzielę natomiast policjanci zostali powiadomieni, że na ul. Leśnej w Gołdapi stoi rozbity pojazd. Na miejscu funkcjonariusze zastali trzy osoby. Żadna z nich nie przyznawała się do prowadzenia samochodu. Dwaj pijani mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnej celi. Funkcjonariusze w trakcie wykonywanych czynności szybko ustalili, kto kierował pojazdem. Kierowcą okazał się 34-letni Andrzej G. Mieszkaniec Gołdapi usłyszał już zarzut i przyznał się do kierowania mając 2 promile w organizmie. Tego samego dnia kilka godzin później policjanci zatrzymali na Placu Zwycięstwa Fiata Punto. Zdzisław M. miał 1,2 promila. Poniedziałkowy „Trzeźwy poranek" również nie obył się bez kierowców pod wpływem. Około 5.20 na ul. Suwalskiej w Gołdapi patrol zatrzymał do kontroli dwóch motorowerzystów. Janusz S. miał prawie pół promila, natomiast 51-letni Henryk K. ponad jeden promil. Pojazdy zostały zabezpieczone przez wskazane osoby. Podobna kontrola miała miejsce na Osiedlu II. Tym razem 42-letni kierowca Toyoty „wydmuchał" prawie promil. Maciej W. stracił prawo jazdy. Podobnie jak kierowca VW Passata, który miał niecałe pół promila. Także Bolesławowi B. mundurowi zatrzymali uprawnienia.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Nieodpowiedzialni kierowcy poniosą teraz konsekwencje swojego postępowania i odpowiedzą za nie przed sądem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.