Podpalanie traw to już przeżytek. Piromani zmieniają upodobania. Dziś wieczorem ich celem był domek nad jeziorem na tzw. „Rybakówce".

Dyżurny straży kilka minut po godzinie 19 otrzymał powiadomienie o palących się: trawie oraz domku nad jeziorem. Okazało się, że pożary są w dwóch różnych miejscach. Oba zostały ugaszone. Straty nie są wielkie, domek był przeznaczony do rozbiórki.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Czas postawić jednak trudne pytanie: wczoraj trawy, dziś domek, a jutro co? Czy gołdapianie mają się zacząć bać o swoje dobytki?