Godzina 20.30, ciemno. Strażacy otrzymują zgłoszenie o palących się łąkach w okolicach ulicy Cmentarnej. Okazuje się, że piroman nie podpalił przypadkowego miejsca. Pali się bowiem w takim, gdzie nawet w dzień raczej nikt nie chodzi.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Dziś straż pożarna zanotowała 3 wyjazdy. Poprzednie to w południe do Bałupianów, później w okolice Pięknej Góry. Co zyskali na tym podpalacze?