3 października o godzinie 1.30 policjanci zatrzymali na ulicy Przytorowej w Gołdapi osobową Toyotę. Kierujący samochodem Marcin D. miał 0,84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funcjonariusze pozwolili mężczyźnie, by samochód zabezpieczył jego znajomy. Wieczorem podczas patrolowania miasta na ulicy Wojska Polskiego policjanci ponownie zauważyli tą Toyotę. Za kierownicą siedział... Marcin D. Postanowili go zatrzymać. Mężczyzna zignorował jednak dawane świetlne i dźwiekowe sygnały oraz przyspieszył. Rozpoczął się pościg ulicami miasta, po czym przeniósł się na drogę w kierunku Węgorzewa. Marcin D. jechał momentami z prędkością ponad 160km/h, bardzo ryzykownie wyprzedzał inne samochody, a próbujacym wyprzedzić go policjantom zajeżdżał drogę. W Grabowie skręcił w lewo i pojechał kierunku miejscowości Rudzie. Policjanci na krętej drodze stracili go na chwilę z oczu. Za kolejnym zakrętem zauważyli Toyotę, która znajdowała się już na poboczu. Kierowca stracił prawodpodobnie kontrolę nad samochodem i zakończył ucieczkę na przydrożnej skarpie. Niestety, nie było go w pobliżu. Porzucony pojazd został zlawetowany do Jabramowa.
Gołdapska policja przedstawiła wczoraj 22-letniemu mieszkańcowi Drozdowa zarzuty, między innymi jazdy pod wpływem alkoholu, niezatrzymania się do kontroli, ucieczki przed policją oraz stworzenia zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Odpowie za nie przed sądem.

Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.