KOWALKI. 25 września gołdapscy policjanci ujawnili nietypową kradzież. Na słupie energetycznym zauważyli dwie zawieszki z przewodami. Idąc ich tropem trafili do jednego z domów. O odkryciu zawiadomili zakład energetyczny. Przybyli pracownicy zakładu potwierdzili, że doszło do kradzieży prądu. Jej sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo będą musieli też zapłacić rachunek za ukradziony prąd. Ten może być duży, bowiem ze wstępnych ustaleń wynika, że "oficjalnie" gospodarstwo nie miało prądu od wielu lat.

Czytaj również inne wiadomości z kategorii "Na sygnale"