Przez ostatnie 24 godziny straż pożarna ma pełne ręce roboty. W nocy spalił sie budynek mieszkalny i gospodarczy w Nasutach, wczoraj wieczorem samochód w Pluszkiejmach. Strażacy wyjeżdżali też do płonących traw w różnych zakątkach powiatu.  Dziś kilka minut po 9 na ul. Armii Krajowej palił się kolejny samochód. Tym razem był to VW Golf.

- Mężczyzna naprawiał w garażu samochód - mówi Andrzej Jabłoński, dowodzący akcją gaśniczą. - Gdy po wymianie elementu wsiadł do auta i zapalił silnik, pod maską pojawił się ogień. Prawdopodobnie zapaliły się opary benzyny, które się tam znajdowały.

Gołdapianin zachował się bardzo przytomnie. VW Golf natychmiast został wypchnięty z garażu, powiadomiona została straż pożarna. Mężczyzna próbował też ugasić płomień posiadaną gaśnicą. Niestety, kilogram proszku to zbyt mało, aby opanować ogień. Udało się to dopiero przybyłej straży pożarnej.


fot. Daniel K.


fot.Tomasz Raczyła


fot. Jacek Rakowski