Najbliższe trzy miesiące w tymczasowym areszcie spędzi 32-letni agresor. Gołdapscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który mimo orzeczonego przez Prokuraturę Rejonową w Olecku zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, nadal nachodził swoją ofiarę. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Jednym ze środków karnych stosowanych w prawie jest zakaz zbliżania się osoby pokrzywdzonej oraz zakaz kontaktowania się z ofiarą. Podejrzany o popełnienie przestępstwa zobowiązany jest do stosowania się do zakazów i nakazów zawartych w postanowieniu bez względu na to, przez jaki organ został on zastosowany (sąd, prokuratora, policję). W przypadku złamania zakazu sąd może zastosować zmianę środka zapobiegawczego na tymczasowe aresztowanie w celu zapewnienia prawidłowego toku dalszego postępowania.

11 kwietnia kilkanaście minut po godzinie 22 policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Gołdapi, gdzie miało dojść do awantury. Potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że 32-letni agresor miał za nic wydany przez Prokuraturę Rejonową w Olecku zakaz zbliżania się oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną. Nietrzeźwy 32-latek przyszedł do domu swojej partnerki, gdzie wszczął awanturę, podczas której ją wyzywał i popychał. W związku ze stwierdzonymi przejawami przemocy mężczyzny wobec swojej żony mundurowi sporządzili niebieską kartę i zatrzymali sprawcę w policyjnym areszcie. Dzień później Sąd Rejonowy w Olecku za złamanie orzeczonych środków zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. 32-latek trafił już do wyznaczonej jednostki penitencjarnej.

✍️ na podst. internetowej informacji policji w Gołdapi

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.