20-latek ukradł volkswagena. Złodziej szybko został zatrzymany, a samochód odzyskany. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
16 listopada gołdapscy policjanci zostali powiadomieni, że na terenie żwirowni w jednej z miejscowości w gminie Gołdap doszło do kradzieży osobowego volkswagena. Sprawca wykorzystując nieuwagę jednego z pracowników ukradł oryginalny klucz od pojazdu, a następnie go otworzył, uruchomił i odjechał.
W niedługim czasie od zgłoszenia policjanci zauważyli skradzionego volkswagena na ulicy Kościuszki w Gołdapi. Sprawnie go zatrzymali. Za kierownicą siedział 20-latek. Po krótkiej rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do kradzieży auta. Szybko wyszło też na jaw, że 20-latek prowadził samochód znajdując się w stanie nietrzeźwości. Miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali mężczyznę do wyjaśnienia sprawy i umieścili go w policyjnej celi. Zabezpieczyli też odzyskany samochód i po wykonanych oględzinach zwrócili prawowitemu właścicielowi. Następnego dnia 20-latek usłyszał zarzut kradzieży pojazdu oraz kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Nie kwestionował swojej winy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w trakcie kolejnych czynności będą też wyjaśniać, skąd wzięły się uszkodzenia volkswagena, które zauważył po zwróceniu pojazdu właściciel. Bardzo prawdopodobne, że 20-latek po dokonaniu kradzieży spowodował lub brał udział w jakiejś kolizji.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.