Kobieta prosząca policję o interwencję miała być pobita i potrzebować pomocy. Prawda okazała się inna.
W minioną niedzielę kilkanaście minut przed godziną 18 ze stanowiskiem kierowania gołdapskiej jednostki policji skontaktowała się zrozpaczona kobieta. Z jej relacji wynikało, że została pobita przez partnera i potrzebuje pomocy.
Oficer dyżurny natychmiast we wskazane miejsce skierował patrol policji. Mundurowi nie potwierdzili tego zgłoszenia. Okazało się, że kobieta była pijana. Nie posiadała obrażeń i nie wymagała pomocy medycznej. 53-latka nie potrafiła też logicznie uzasadnić powodu zadzwonienia pod numer alarmowy 112. Podczas przeprowadzanej interwencji była pobudzona i agresywna w stosunku do swojego partnera. W efekcie to zgłaszająca trafiła do policyjnej celi do wytrzeźwienia, a następnego dnia została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
✍️ KPP w Gołdapi