Zaniepokojona kobieta zaalarmowała policjantów o zmarzniętym i wystraszonym psie błąkającym się po jednej z ulic w Gołdapi. Zwierzę finalnie wróciło do właściciela.
W pierwszy dzień nowego roku około godziny 19 gołdapscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące zziębniętego i błąkającego się psa. Mundurowi szybko dotarli we wskazane miejsce, gdzie znaleźli zmarznięte i przestraszone zwierzątko. Funkcjonariusze natychmiast wzięli go pod swoją opiekę i ogrzali w radiowozie. Następnie policjanci podjęli działania zmierzające do ustalenia właściciela czworonoga. W krótkim czasie od zgłoszenia mogli przekazać go zatroskanej właścicielce, która odebrała swojego pupila. Okazało się, że Gabi spłoszona hałasem petard i fajerwerków oddaliła się z posesji i nie była w stanie samodzielnie wrócić do domu.
✍️ KPP w Gołdapi