Wczoraj przed godziną 20 obok stojącego przy drodze krajowej nr 65 patrolu policyjnego przejechały w kierunku Gołdapi honda accord i bardzo blisko za nią mercedes sprinter. Wzrok policjantów przykuła zarówno bliska odległość między pojazdami, jak i niecodzienny widok busa, bowiem na znajdujących się na jego dachu pomarańczowych światłach ostrzegawczych nałożone były „skarpety” zasłaniające te światła. Funkcjonariusze postanowili pojechać za mercedesem i zatrzymać go sprawdzić. Okazało się to jednak trudne. Osoba za kierownicą busa jechała w taki sposób, aby uniemożliwić wyprzedzenie przez radiowóz, jednocześnie nie reagowała na żadne sygnały dawane przez policjantów. W Kozakach honda jak i mercedes skręciły z drogi krajowej w lewo.
W Zatykach, po około 4 kilometrach pościgu, mercedes niespodziewanie zatrzymał się w poprzek drogi. Honda pojechała dalej. Za kierownicą mercedesa sprintera siedziała 24-letnia kobieta. Była trzeźwa, a pojazd nie widniał w policyjnej bazie jako kradziony. Z przodu busa była zaczepiona urwana linka holownicza, co może wskazywać, że był holowany przez hondę. Samochód jednak dał się uruchomić.
Co było powodem niezatrzymania się do kontroli przez kierującą mercedesem oraz dlaczego kierowca hondy odjechał, ustali policyjne dochodzenie.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.