W poniedziałek około godziny 22 do oficera dyżurnego gołdapskiej komendy zadzwoniła kobieta informując o kradzieży roweru. Był on pozostawiony przez jej syna na klatce schodowej jednego z bloków w Gołdapi. Poszkodowana opisała dokładnie jak wyglądał rower i podała jego dane identyfikacyjne. Informacja została przekazana służbom patrolowym.
Policjanci prewencji wczesnym rankiem zauważyli mężczyznę, który jechał rowerem. Zwrócił on uwagę mundurowych, gdyż jednoślad był podobny do opisywanego przez pokrzywdzoną. Spostrzegawczość okazała się trafna. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu roweru okazało się, że pochodzi on z kradzieży. Podejrzany 35-letni gołdapianin postanowił, że pojedzie nim do pracy. Funkcjonariusze zabezpieczyli jednoślad, a złodzieja zatrzymali do wyjaśnienia sprawy. W trakcie prowadzonych dalszych czynności procesowych okazało się, że to nie jedyne przewinienie mężczyzny. Kryminalni ustalili, że był on sprawcą kradzieży dwóch innych rowerów na terenie Gołdapi, do których doszło w tym roku. Łączną wartość rowerów poszkodowani oszacowali na kilka tysięcy złotych. Dodatkowo w trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do kradzieży warzyw z ogródków działkowych.
Mężczyzna usłyszał zarzuty i nie kwestionował swojej winy. Teraz za popełnione przestępstwa będzie odpowiadał przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat więzienia.
KPP w Gołdapi
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.