W miniony czwartek oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie został powiadomiony, że na jednej z posesji znajdującej się na terenie gminy Węgorzewo ktoś próbował ukraść volkswagena golfa. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 74-letni mężczyzna będąc w domu usłyszał odgłos pracy silnika. Zaniepokojony tym faktem wyszedł przed dom. Tam zauważył mężczyznę, który próbował odjechać jego autem. Było ono jednak uszkodzone. Jak się później okazało, sprawca przełożył nawet akumulator ze stojącego obok samochodu, jednak i to nie pomogło. Sprawca nie chciał zupełnie odpuścić i ukradł z wnętrza pojazdu portfel z pieniędzmi, a po tym jak zobaczył właściciela zaczął uciekać.

Po około godzinie funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem sprawcy udało się ukraść pojazd z posesji znajdującej się na terenie gminy Budry. Mężczyzna wykorzystał fakt pozostawienia kluczyków w stacyjne i odjechał land roverem wartym 30 tys. złotych. Policjanci ruszyli w pościg za złodziejem. Oficer dyżurny węgorzewskiej jednostki o całym zajściu poinformował gołdapskich policjantów. Dzięki sprawnemu przepływowi informacji i szybkiej reakcji, mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na terenie Gołdapi.

24-letni mieszkaniec Gołdapi nie chciał wytłumaczyć swojego nagannego zachowania w rozmowie z funkcjonariuszami. Usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży oraz kradzieży pojazdu. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.