W miniony czwartek oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie został powiadomiony, że na jednej z posesji znajdującej się na terenie gminy Węgorzewo ktoś próbował ukraść volkswagena golfa. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 74-letni mężczyzna będąc w domu usłyszał odgłos pracy silnika. Zaniepokojony tym faktem wyszedł przed dom. Tam zauważył mężczyznę, który próbował odjechać jego autem. Było ono jednak uszkodzone. Jak się później okazało, sprawca przełożył nawet akumulator ze stojącego obok samochodu, jednak i to nie pomogło. Sprawca nie chciał zupełnie odpuścić i ukradł z wnętrza pojazdu portfel z pieniędzmi, a po tym jak zobaczył właściciela zaczął uciekać.
Po około godzinie funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem sprawcy udało się ukraść pojazd z posesji znajdującej się na terenie gminy Budry. Mężczyzna wykorzystał fakt pozostawienia kluczyków w stacyjne i odjechał land roverem wartym 30 tys. złotych. Policjanci ruszyli w pościg za złodziejem. Oficer dyżurny węgorzewskiej jednostki o całym zajściu poinformował gołdapskich policjantów. Dzięki sprawnemu przepływowi informacji i szybkiej reakcji, mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na terenie Gołdapi.
24-letni mieszkaniec Gołdapi nie chciał wytłumaczyć swojego nagannego zachowania w rozmowie z funkcjonariuszami. Usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży oraz kradzieży pojazdu. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Senior z powiatu gołdapskiego chcąc zainwestować w akcje spółki paliwowej, stracił prawie dwieście tysięcy złotych.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.