Kolizje parkingowe nie są niczym nadzwyczajnym, co jakiś czas się zdarzają. Szkody zwykle nie są wielkie, a kierowcy dogadują się bez udziału policji. Niestety są też sytuacje, gdy sprawcy uciekają. Czasem jednak jest tak, że dogadać się nie da i taka właśnie sytuacja miała miejsce dzisiaj około 16:00 na parkingu pod Lidlem. A to dlatego, że w parkingowej kolizji uczestniczył... policyjny radiowóz.
Kierująca osobowym volkswagenem zaczęła manewr cofania z miejsca parkingowego. W tym samym momencie za nią pojawił się policyjny radiowóz. Kobieta nie zauważyła go i uderzyła. Jej samochód nie miał praktycznie widocznych śladów kolizji, radiowóz został zarysowany. Zgodnie z policyjną procedurą, na miejsce został wezwany drugi patrol. Przebadał on oboje kierowców na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, oboje byli trzeźwi. Na miejscu zdarzenia musiał też pojawić się przełożony kierowcy radiowozu.
Sprawczyni kolizji została ukarana mandatem karnym w wysokości 50 złotych, nie otrzymała punków karnych. Zdarzenia miało bowiem miejsce poza drogą publiczną.
Warto zauważyć, że na parkingu przy Lidlu o kolizję jest nietrudno. To dlatego, że wielu kierowców poruszając się po nim zapomina o tym, kto ma pierwszeństwo i o tzw. zasadzie prawej ręki, wymuszając tym samym pierwszeństwo na innych uczestnikach ruchu.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.