GMINA GOŁDAP. Kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu nadal są sporym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Aby eliminować takie zagrożenia potrzebna jest zdecydowana reakcja świadków i brak przyzwolenia na dalszą jazdę pijanym kierowcom. Właśnie tak dzisiejszego ranka zachował się mieszkaniec Giżycka jadący z Gołdapi do Węgorzewa.
Około godziny 9:00 na drodze wojewódzkiej 650 31-letniego kierowcę citroena zaniepokoił sposób jazdy fiata punto. Kierowca tego auta jadąc od Gołdapi w kierunku Węgorzewa łapał pobocza i jechał całą szerokością jezdni stwarzając tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy, natychmiast powiadomił policję. Gdy kierowca fiata zatrzymał się na poboczu w Marcinowie, 31-latek wykorzystał chwilę i natychmiast odebrał mu kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę.
Badanie na zawartość alkoholu przeprowadzone przez gołdapskich funkcjonariuszy policji potwierdziło podejrzenia zgłaszającego. Jak się okazało, 33-letni kierowca fiata miał blisko promil alkoholu w organizmie. Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczyć się przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy 31-latka, który zatrzymał pijanego kierowcę. Jego zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu.
KPP w Gołdapi
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.
Wczoraj przed godziną 14 na leśnej drodze w Puszczy Rominckiej na terenie gminy Dubeninki doszło do zdarzenia drogowego.