GOŁDAP. Wczoraj kilka minut po godz. 5 policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca opla corsy jechał z dużą prędkością całą szerokością jezdni, na placu Zwycięstwa uderzył w latarnię, po czym odjechał w kierunku skrzyżowania z ulicą Królewiecką. Świadkowie widząc poczynania kierowcy pojechali za nim i ujęli go po tym, jak zjechał z jezdni i uderzył w elewację bloku mieszkalnego przy ul. Armii Krajowej.
Jak się okazało, 22-letni kierowca opla corsy był kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że mężczyzna chwilę wcześniej wykorzystując nieobecność kolegi, który wyszedł do sklepu, zabrał jego samochód i wybrał się nim na przejażdżkę. Gołdapianin nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę auta, ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania. Na całe szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy.
Po wytrzeźwieniu 22-latek usłyszał dwa zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i czasowego zaboru samochodu. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia, ale nie potrafił wyjaśnić powodu swojego bezmyślnego i nieodpowiedzialnego zachowania. Teraz będzie się z niego tłumaczyć się w sądzie. Dodatkowo oprócz grzywny, sąd może mu wymierzyć karę pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.
KPP w Gołdapi
Senior z powiatu gołdapskiego chcąc zainwestować w akcje spółki paliwowej, stracił prawie dwieście tysięcy złotych.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.