BOTKUNY. Około godziny 8.00 kierowca przejeżdżający przez Botkuny zauważył leżącego na drodze mężczyznę, a obok motorower. Zatrzymał się, aby zobaczyć co się stało i udzielić ewentualnie pomocy. Kiedy zorientował się, że kierujący jednośladem może być pijany i mimo upadku chce podjąć dalszą jazdę, natychmiast poinformował o tym fakcie oficera dyżurnego policji. Na miejscu policyjny patrol ustalił, że 34-letni mieszkaniec gminy Gołdap poruszał się motorowerem, który „pożyczył” od swojego kolegi, oczywiście bez jego wiedzy. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie 34-latka. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za krótkotrwałe użycie pojazdu i jazdę w stanie nietrzeźwości.
Policjanci przypominają, że zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz 2-letnie więzienie. Natomiast w przypadku, gdy kierujący był już wcześniej prawomocnie skazany, za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Pijanemu kierowcy grozi wówczas także wysoka grzywna oraz obligatoryjna kara finansowa w wysokości 10 tys. złotych. Przypominamy, że bez względu na to, czy poruszamy się autem, motocyklem czy motorowerem, to jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem.
KPP Gołdap
Senior z powiatu gołdapskiego chcąc zainwestować w akcje spółki paliwowej, stracił prawie dwieście tysięcy złotych.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.