POWIAT GOŁDAPSKI. Wczoraj kilka minut po godzinie 13 oficer dyżurny gołdapskiej policji otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu. Na miejscu zgłaszający wskazał policjantom uszkodzony samochód dostawczy Iveco, własność firmy przewozowej, którą prowadzi. Powiedział, że o całe zajście podejrzewa swojego pracownika, z którym od dwóch dni nie mógł nawiązać kontaktu ani odzyskać od niego dokumentów przewozowych i dokumentów od pojazdu.
Policjanci aby wyjaśnić sprawę pojechali pod adres, gdzie miał przebywać dany pracownik. Na podwórku obok domu funkcjonariusze zastali dwójkę dzieci w wieku 9 i 13 lat, pozostawionych bez opieki. Ich matka była w tym czasie w pracy, a dziećmi miał zajmować się ojciec. Mundurowi znaleźli go kilka domów dalej u sąsiada. Mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu, wydmuchał blisko 2,5 promila.
W rozmowie z policjantami 47-latek przyznał się, że w trakcie powrotu z wyznaczonej trasy uszkodził auto pracodawcy. Właściciel auta został poinformowany przez funkcjonariuszy o dalszych krokach prawnych, jakie może podjąć w sprawie uszkodzenia należącego do niego mienia.
Dziećmi zaopiekowała się ich matka, która wróciła do domu z pracy, a informacja o tej interwencji trafi do sądu rodzinnego i nieletnich. (KPP Gołdap)
Senior z powiatu gołdapskiego chcąc zainwestować w akcje spółki paliwowej, stracił prawie dwieście tysięcy złotych.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.