GM. GOŁDAP. Wczoraj około godziny 15.15 na drodze między Babkami a Żelazkami, kierujący oplem na zakręcie zjechał na lewą stronę jezdni, otarł sie o drzewko, po czym zjechał na przydrożna polanę. Jak się okazało po przybyciu policjantów, do zdarzenia przyczynić się mógł alkohol. Mężczyzna wydmuchał ponad 4 promile. Dodatkowo nie posiada uprawnień do kierowania samochodami.
Robertowi S. nic poważniejszego się nie stało. Noc spędził w policyjnym PdOZ (pomieszczenie dla osób zatrzymanych). Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.