GOŁDAP. Pewien kierowca rodem z Łotwy postanowił przypomnieć, jak bardzo jeżdżenie samochodem i nadużywanie alkoholu nie idą w parze. Do zdarzenia doszło w wigilijne popołudnie. Około godziny 13.00 gołdapscy policjanci zostali zaalarmowani przez jednego z kierowców, że obwodnicą miasta jedzie czerwony opel tigra, którego kierowca najprawdopodobniej jest nietrzeźwy.
Funkcjonariusze opisywany pojazd zatrzymali na przejściu granicznym. Przypuszczenia zgłaszającego sprawę potwierdziły się. Kierowca, 32-letni obywatel Łotwy był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Swoje postępowanie tłumaczył tym, że spieszył się do domu z prezentami dla dzieci.
Funkcjonariusze ustalili, że nieodpowiedzialny kierowca wracał z Niemiec, a celem jego podróży była Łotwa. Przed nim było jeszcze kilkaset km drogi. Trudno sobie wyobrazić, co mogłoby się stać gdyby nie został zatrzymany. Dzięki sygnałowi przypadkowego kierowcy i szybkiej reakcji policjantów, udało się zapobiec tragedii na drodze.
Spóźniony „,mikołaj” wigilie spędził w areszcie gołdapskiej komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.
Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.
Poszukiwani przez organy ścigania robią wszystko, aby nie dostać się w ręce sprawiedliwości. Mężczyzna zatrzymany wczoraj przez gołdapskich policjantów sam zwrócił na siebie uwagę.
Ponad 100 tysięcy złotych stracił 61-letni mieszkaniec powiatu gołdapskiego, który dał się skusić wizji szybkiego zysku.
41-latek nietrzeźwy jechał rowerem. Został zatrzymany przez policję. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami to jedna z przyczyn kolizji i wypadków drogowych. Do tego typu zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 15 na drodze wojewódzkiej 650 w Grabowie.
Wczoraj gołdapscy policjanci od wczesnych godzin rannych do godzin wieczornych przeprowadzili blisko tysiąc kontroli stanu trzeźwości kierujących pojazdami. Wpadły” dwie osoby.
33-latek kierujący motorowerem wydmuchał promil alkoholu. Jego pasażer ponad trzy razy więcej. 
44-latka za kierownicą nie miała prawa jazdy. Policjantom tłumaczyła, że właśnie jedzie na egzamin.Wpadła, bo nieznacznie przekroczyła dopuszczalną prędkość.
29-latka jechała przez obszar zabudowany z prędkością ponad stu kilometrów na godzinę. Odmówiła przyjęcia mandatu.
54-latek kierował skodą mając ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w Marcinowie przez innego kierowcę.
26 czerwca policjanci z Warmii i Mazur przeprowadzili kontrole trzeźwości blisko 22 tysięcy kierowców, z czego w powiecie gołdapskim ponad pięciuset.
Mężczyzna, który zdaniem policji stał za niszczeniem opon w samochodach, jest na wolności. Tak zdecydował prokurator.
W niedzielę, 15 czerwca doszło do awarii kolejki krzesełkowej na Pięknej Górze. Potrzebna była interwencja straży pożarnej.
Za nami długi weekend. Policjanci już od środy prowadzili wzmożone działania pn. "Bezpieczny weekend - Boże Ciało 2025".
41-latek stanie przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi ich prowadzenia.