MARCINOWO/GMINA BANIE MAZ. Wyjątkowa ślisko było dziś na drodze wojewódzkiej nr 650. Przekonała się o tym m.in. kobieta, która około 13.30 w Marcinowie jadąc audi zjechała do rowu. Na szczęście nic jej się nie stało. Z powodu śliskości problemy z udzieleniem pomocy miały służby ratunkowe, które z trudem utrzymywały równowagę na drogowym lodowisku.

O tej samej porze dyżurny straży otrzymał od przejeżdżającego kierowcy informację o zdarzeniu drogowym, które miało mieć miejsce na DW650 za Baniami Mazurskimi w kierunku Węgorzewa. Tam auto z kilkoma osobami również miało zjechać do rowu. Straż i policja po przybyciu na wskazane miejsce nikogo nie zastali. Jak udało się im ustalić, kierowca we własnym zakresie zorganizował sobie pomoc i zabrał auto, a uczestnikom zdarzenia nic się nie stało.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!