GOŁDAP. Gołdapscy policjanci udaremnili próbę samobójczą. Wcześniej 21-latek zadzwonił z informacją, że chce się zabić. Funkcjonariusze w trakcie poszukiwań znaleźli go w okolicy cmentarza i przekazali pod opiekę medyczną.
AKTUALIZACJA 2015-07-07 14.15
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 23.00. Oficer dyżurny gołdapskiej policjanci otrzymał sygnał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na nr 112 zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że chce popełnić samobójstwo. Mężczyzna przedstawił się jedynie z imienia i podał swój wiek oświadczając, że się powiesi.
- Wychodzę z cmentarza, widzę las, nie wiem gdzie jestem, chce się powiesić - powiedział 21-latek, po czym się rozłączył. Pomimo prób nawiązania kontaktu jego telefon był wyłączony. Oficer dyżurny natychmiast wszczął procedurę poszukiwawczą. Do działań przyłączyła się również straż graniczna z wozem termowizyjnym.
Mundurowi oraz załoga pogotowia ratunkowego sprawdzali rejony, w jakich może znajdować się zgłaszający. Policjanci w trakcie poszukiwań znaleźli młodego mężczyznę w rejonie budynków przy ulicy Gumbińskiej. 21-latek był pod wpływem alkoholu, został przewieziony do szpitala i oddany pod opiekę lekarzy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów i współpracy wszystkich służb nie doszło do tragedii.