FILIPÓW/GÓRNE. W minioną sobotę po godzinie 19.00 policjanci z Filipowa zauważyli zaparkowane w centrum ich miejscowości bmw. Auto miało niemieckie tablice rejestracyjne. Mundurowi postanowili wylegitymować mężczyznę siedzącego za kierownicą i sprawdzić pojazd. Kiedy zbliżali się do samochodu, auto gwałtownie ruszyło i odjechało. Policjanci bez chwili zastanowienia podjęli za nim pościg. Kierujący zignorował dawane sygnały do zatrzymania i nadal oddalał się w kierunku Kowali Oleckich. Kierujący bmw nie stosował się do znaków drogowych i jechał z dużą prędkością. W trakcie ucieczki obrał kierunek na Gołdap. W okolicy Górnego wychodząc z łuku drogi zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo, od którego odbił się, uderzając w drzewo po drugiej stronie drogi, a w konsekwencji przewracając się na bok. Po chwili policjanci zauważyli, wyczołgującego się z bmw mężczyznę, który zaczął uciekać w pobliskie zarośla. Już po kilkunastu metrach uciekinier został zatrzymany. Okazał się nim 45-letni obywatel Litwy. Przyczyna jego zachowania stała się jasna, gdy funkcjonariusze sprawdzili w policyjnej bazie danych bmw, którym jechał mężczyzna. Pojazd kilkanaście godzin wcześniej został skradziony na terenie Niemiec. Jego szacunkowa wartość przed wypadkiem to 50 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Gołdapi. Gołdapscy policjanci będą też szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.