
GMINA GOŁDAP. We wtorek około godziny 14.40 dyżurny policji został poinformowany przez dyżurnego pogotowia ratunkowego o kobiecie, która uczestniczyła w zdarzeniu drogowym na drodze między Pietraszkami a Łobodami, gdzie auto zjechało do rowu. Na miejsce natychmiast został wysłany policyjny patrol. Funkcjonariusze za jedną z posesji w Pietraszkach zastali uszkodzonego mercedesa, zgłaszającą oraz trzech mężczyzn w wieku 28, 32 i 35 lat. Żaden z mężczyzn z nich nie przyznał się do kierowania uszkodzonym autem, wszyscy natomiast znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu.
Nikt nie doznał poważniejszych obrażeń, kwalifikujących do umieszczenia w szpitalu, w związku z czym cała trójka została zatrzymana w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy. W toku prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że mercedesem najpierw kierował Radosław S. (4 promile alkoholu w organizmie), który na trasie Pietraszki – Łobody stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu. Następnie za kierownicą zmienił go Piotr C. (2 promile), który wyjechał z rowu, dojechał do pobliskiej miejscowości i schował auto za jednym z budynków mieszkalnych. Obaj mężczyźni po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty, do których się przyznali i złożyli wyjaśnienia. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Senior z powiatu gołdapskiego chcąc zainwestować w akcje spółki paliwowej, stracił prawie dwieście tysięcy złotych.
Volkswagen passat uderzył w drzewo przy drodze wojewódzkiej. Osoba kierująca porzuciła samochód i oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży hulajnogi elektrycznej, do którego się przyznał. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Kierowca był nietrzeźwy, jechał samochodem bez tylnej szyby, dodatkowo nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP. 46-latek za wykroczenia został ukarany mandatami, za przestępstwo kierowania pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem
2 listopada o godzinie 11 na drodze szutrowej między Grygieliszkami a Janami doszło do wypadku drogowego.
W piątek gołdapscy policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby ukrywające się przed organami ścigania. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu w wieku 47 i 49 lat.
Pobocze drogi nie wytrzymało ciężaru ciągnika siodłowego i naczepy. Zestaw się przewrócił.
Kobieta została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy policji. 61-latka zgłosiła, że partner grozi jej pobiciem. Prawda była jednak inna.
Do wypadku doszło wczoraj na drodze powiatowej między Grabowem a Wilkasami. Jedna osoba został przewieziona do szpitala.
Gołdapscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który przy użyciu przywłaszczonej karty płatniczej płacił za drobne zakupy.
W minioną środę gołdapscy policjanci zatrzymali kolejną osobę ukrywającą się przed wymiarem sprawiedliwości.
Gołdapscy policjanci jadąc za audi zdecydowali zatrzymać pojazd do kontroli. Wysiadając z radiowozu zauważyli, że podróżujący nim mężczyźni zaczęli w środku się przesiadać, prawdopodobnie w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd co do tego, kto kierował.
Policjanci po sygnale od świadków zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. 31-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo próbował przekupić funkcjonariuszy.
16 września około godziny 11 w Dzięgielach policjant pełniący służbę na motocyklu zwrócił uwagę na audi, którego kierujący na widok funkcjonariusza gwałtownie zahamował, a następnie skręcił w boczną drogę.
W poniedziałek po godzinie 16 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z miejscowości gminy Dubeninki po okolicy lata nieduży, cywilny dron.