POWIAT GOŁDAPSKI. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia, w konsekwencji którego 11-letni chłopiec trafił do szpitala. O jego obrażeniach dzielnicowa dowiedziała się wczoraj od dwóch mieszkanek gminy Gołdap, które po południu przywiozły posiniaczonego chłopca do posterunku policji w Baniach Mazurskich. O podejrzeniu popełnieniu przestępstwa policjantka natychmiast poinformowała oficera dyżurnego, który wysłał funkcjonariuszy do miejsca zamieszkania dziecka. Policjanci zatrzymali pijanego 51-letniego ojca chłopca. Mieszkaniec gminy Gołdap miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i przedstawiono mu zarzut uszkodzenia ciała. Szybka reakcja policjantów spowodowała, że o rok starszy brat poszkodowanego 11-latka trafił już do rodziny zastępczej. Po przekazaniu informacji o zdarzeniu dzielnicowa zabrała chłopca i zgłaszającą do lekarza, który zadecydował o skierowaniu nastolatka do szpitala w Olsztynie. Policjanci w trosce o dobro dzieci o sytuacji w tej rodzinie powiadomili już sąd rodzinny i nieletnich.
Dzisiaj na wniosek policjantów prokurator zastosował wobec 51-latka zakaz zbliżania się do chłopca oraz policyjny dozór. Kryminalni przesłuchali 80-letnią babcię, której udział w tym zdarzeniu jest wyjaśniany. Funkcjonariusze ustalają, w jakich okolicznościach powstały obrażenia u dziecka i czy nie dochodziło do przemocy w tej rodzinie. Za przestępstwo, o które 51-latek jest podejrzany, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.