KONIKOWO/KOZAKI. Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku drogowym koło Gołdapi. W miejscowości Konikowo Volkswagen Golf zjechał do rowu. Autem jechały cztery osoby, dwie z ogólnymi potłuczeniami ciała zostały zabrane do szpitala.

Do podobnego zdarzenia doszło w Kozakach. Tam do rowu wpadł Volkswagen Passat. Kierowcy i pasażerowi nic się nie stało.


AKTUALIZACJA 2014-06-15 9.50

z notatki policyjnej...

Niedostosowanie prędkość do warunków panujących na drogach było przyczyną dwóch zdarzeń drogowych, do których doszło w piątkowy wieczór na terenie powiatu gołdapskiego.

Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek, 13 czerwca około godziny 22.10. Wtedy to dyżurny miejscowej komendy otrzymał informację, że w Kozakach vw passat wpadł do rowu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 34-letnia Sylwia J. na skutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu ścinając pionowy znak, a następnie wjechała do przydrożnego rowu.

Niespełna pół godziny później w Konikowie doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce w przydrożnym rowie zastali vw golfa. Mundurowi ustalili, że 23-letnia kierująca Anna M. na łuku drogi prowadzącej w kierunku Gołdapi również w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze straciła panowanie nad pojazdem, wpadła w poślizg, po czym zjechała na przeciwległy pas ruchu i wpadła do rowu. W pojeździe podróżowali z nią trzej mężczyźni: 19, 20 i 26-latek. Dwaj z nich z obrażeniami nóg i klatki piersiowej zostali przewiezieni do szpitali w Olecku i Ełku, natomiast samej kierującej i 19-letniemu pasażerowi wystarczyła udzielona pomoc medyczna na miejscu.

Obie panie kierujące autami były trzeźwe. Niestety pojazdy nie nadawały się do dalszej jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali ich dowody rejestracyjne.