W piątek, kilka minut po godzinie 11 oficer dyżurny gołdapskiej policji został powiadomiony, że u nastoletniego chłopca znaleziono około 150 petard. Został zauważony, gdy na szkolnym boisku rzucał zakazanymi dla nich środkami pirotechnicznymi.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że petardy 14-latkowi najprawdopodobniej sprzedał ekspedient jednego z gołdapskich sklepów. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia. Jeśli dotychczasowe ustalenia funkcjonariuszy się potwierdzą, to w myśl ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi sprzedawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności a nawet pozbawienia wolności do lat 2.
Dodatkowo przypominamy o obowiązującym wciąż zakazie wynikającym z rozporządzenia nr 2 wojewody warmińsko-mazurskiego z 13 czerwca 2011 roku w sprawie ograniczenia używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych, zgodnie z którym fajerwerków można używać tylko 31 grudnia i 1 stycznia. Za złamanie tego zakazu grozi 500-złotowa grzywna.