Na stadionie miejskim w Gołdapi miał się dziś odbyć jeden z ćwierćfinałowych meczów Pucharu Polski na szczeblu W-MZPN. To, co jednak się działo na boisku trudno nazwać jest meczem.

Negatywnymi bohaterami dzisiejszego spotkania byli przede wszystkim sędziowie, którzy nie panowali nad sytuacją na boisku. Sędzia główny serwował kartkami raz jednej drużynie, raz drugiej (łącznie sędzia pokazał 13 żółtych i 2 czerwone kartki). Aby ją komuś „podarować", wystarczyło przewrócić się i zakrzyczeć. Sędzia bez problemu karał wówczas „winnego" wskazanego przez drużynę przewróconego. W ten sam sposób można było wywalczyć rzut wolny. Wykorzystywali to przede wszystkim zawodnicy z Wikielca, który szczególnie w drugiej połowie zmienili się z piłkarzy z aktorów. Doszło nawet do tak zabawnej sytuacji, że jeden z „aktorów" z drużyny gości padł na murawę krzycząc „z bólu", a gdy się zorientował, że w pobliżu nie ma nikogo z drużyny Rominty natychmiast się podniósł i wrócił do gry. Sędzia nie widział też wielu przewinień, albo je widział choć w rzeczywistości ich nie było. Dotyczy to sytuacji zarówno na korzyść gości, jak i gospodarzy. Sędzia główny pozwolił też wejść na boisko piłkarzowi Wikielca (w przerwie między dogrywką a rzutami karnymi), który został wcześniej wyrzucony z niego za czerwoną kartkę. Dziwnie zachował się również przedłużając pierwszą połowę meczu. Najpierw dodał 4 minuty, a w czasie przedłużonego czasu gry kolejne dwie.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

W czasie, gdy zawodnicy z Wikielca nie trenowali swoich umiejętności aktorskich, a sędzia w miarę orientował się w sytuacji na boisku, gra obu zespołów była na marnym poziomie. Obie drużyny nie miały pomysłu na rozegranie tego spotkania i być może dlatego właśnie w regulaminowym czasie gry było 0:0. Wynik nie zmienił się również w dogrywce i o awansie zdecydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali goście i to oni awansowali do dalszej części rozgrywek pucharowych.

Skład Rominty Gołdap: Kamil Wołos, Michał Mościński (70 - Paweł Locman), Paweł Proniewicki, Przemysław Chmielewski, Tomasz Twarowski (46 - Patryk Szlaszyński), Paweł Walicki (82 - Wojciech Rynkiewicz), Damian Ołów, Sebastian Świerzbiński, Krzysztof Łokietek, Krzysztof Makuć, Tomasz Chmielewski

więcej zdjęć na www.facebook.com/GOLDAP.INFO