Witam. Proszę o poruszenie tematu dot. barszczu Sosnowskiego, który rośnie przy ul. Warszawskiej, między myjnią a budynkami mieszkalnymi nr 4 i 6.
Została nawieziona ziemia bodajże 2 lata temu, został zrobiony wjazd na "pole", gdzie parkowały auta podczas Dni Gołdapi. Jak się okazało, w nawiezionej ziemi znajdował się barszcz, który teraz zaczął rosnąć. Ziemia należy - jak dobrze kojarzę - do pana ***, ale nie jestem pewna na 100 procent. Temat został poruszony w gminie, ale za nim oni coś zrobią to prawdopodobnie zacznie już kwitnąć. Wiadomo, procedury. Nie znam się na tych roślinach, ale wiem, że są bardzo niebezpieczne. Codziennie przechodzi tam sporo osób, w tym dzieci. Zostały postawione tabliczki przez dwie panie z gminy i to wszystko. A wiedząc, że tegoroczne Dni Gołdapi również odbędą się na targowisku miejskim, to włodarze powinni jak najszybciej to usunąć, aby nie doszło do nieszczęścia. W załączniku przesyłam zdjęcia.
✍️ Ewa Wróbel