Czy władze lub służby miejskie Gołdapi mogłyby się zająć samochodami, które stoją i niszczeją na przyblokowych parkingach? Zajmują miejsca, które mogłyby być wykorzystywane przez innych kierowców. A tak, nie ma miejsc na parkingu i do tego brzydko to wygląda.

Przykładem może być trabant, którego zdjęcia przesyłam. Stoi miedzy ulicą Górną a Osiedlem Młodych. W zeszłym roku chuligani rozebrali w mieście innego trabanta, a właściciel wywiózł na złom to, co z niego ostało. Teraz ten na zdjęciu podziela los poprzednika. Podobnie jak pokazane na drugim zdjęciu niszczejące Audi. Czy straż miejska albo policja mogłyby coś tym zrobić? Być może właściciele tych samochodów trzymają je z sentymentu, ale mieszkańcy bloków nie mają miejsc do parkowania!

A. (dane do wiadomości redakcji)

fot. A.