Chciałabym poruszyć problem, który od dłuższego czasu trapi mieszkańców ulicy Krzywej 1 i Wolności 9 w Gołdapi. 20 marca wychodząc na zakupy zostałam postawiona w niezręcznej sytuacji, gdy w biały dzień w samo południe dorosły mężczyzna załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne w miejscu uczęszczanym przez mieszkańców miasta, w tym dzieci powracające ze szkoły. Na zwróconą uwagę napinający się rozkosznie mężczyzna wysłał w moją stronę stek obelg zawierających same wulgaryzmy. W czasie gdy sięgnęłam po aparat do trzęsącego się bohatera dołączył kolejny zawodnik strasząc mnie swoim przyrodzeniem. W obawie przed nieplanowanym braniem prysznica zwiałam co tchu w nogach. Chciałaby przestrzec mieszkańców miasta przed sytuacją, która może im się przydarzyć u zbiegu wymienionych ulic. Podobne sytuacje zdarzają się tu coraz częściej.
imię i nazwisko do wiadomości redakcji