Bardzo pozytywnie oceniają Państwo coroczne pokazy sztucznych ogni w Nowy Rok. Podobają się one dla większości osób, które wzięły udział w przeprowadzonej przez nas internetowej ankiecie. Jednak prawie co czwarty głosujący uważa, że jest to marnowanie pieniędzy.

Szczegółowe wyniki ankiety

Rada Miejska podczas sesji 29 grudnia przyjęła budżet gminy na rok 2010. Za głosowało 18 radnych, 3 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Tegoroczne dochody mają łącznie wynieść 75.698.019 złotych, a wydatki 87.545.375 złotych. Deficyt zostanie pokryty z kredytu bankowego.

- Bezwzględnie należy zabezpieczyć otoczenie pomnika przez zbliżaniem się ludzi do jego ścian oraz przed rykoszetami z odbić od twardej nawierzchni otoczenia

- Dalsze próby reperowania zawieszeń płyt, uzupełnianie ich spoin będą bezskuteczne wobec daleko posuniętej korozji materiału, z jakiego zostały wykonane, jak i wadliwego sposobu ich zamocowania

Powyższe zalecenia pochodzą z drugiej ekspertyzy architektoniczno-konstrukcyjnej Pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni w Gołdapi. Zapraszamy Państwa do zapoznania się treścią całego dokumentu.

Święta w Armenii przebiegają zupełnie inaczej niż w Polsce. Okres świąteczny rozpoczyna się 31 grudnia późnym wieczorem, kiedy to Ormianie zasiadają w kręgu swoich rodzin do uroczystych kolacji. Wspólnie wyczekują magicznej godziny 0:00, żeby zacząć świętować. Oczywiście na takiej kolacji nie może zabraknąć narodowych potraw, takich jak dolma (farsz z mięsa i ryżu zawinięty w kiszone liście winogron), basturma (suszone mięso wołowe owinięte masą ze świeżego mięsa wołowego) i macun formie sosu (taki nasz jak by kefir z czosnkiem, tylko dużo bardziej słony). Oczywistą rzeczą dla kultur wschodnich jest też duża ilość różnych alkoholi spożywanych przy stole, oraz masa wznoszonych toastów, w tym za rodziny, rodziców, przyjaciół, miłość, pokój oraz Kaukaz.

Podczas prac nad pierwszą wersją budżetu gminy na rok 2010 radny Piotr Kuśtowski zaproponował, by przeanalizować możliwości obniżenia opłat za korzystanie z telefonów, ponoszonych przez gminę i instytucje gminie podległe.

- W telefonach komórkowych można byłoby zmienić abonamenty na takie w wysokości około 40 złotych - twierdzi radny. - Do celów służbowych byłaby to kwota w wiekszości przypadków w zupełności wystarczająca. Uważam też, że powinno się obniżyć o 20% rachunki za telefony stacjonarne.

Apel Piotra Kuśtowskiego nie został jednak uwzględniony w ostatecznej wersji budżetu. Pomimo spadku cen usług telekomunikacyjnych w 2009 roku, łącznie wydatki na telefony w 2010 mają być wyższe o 900zł niż w roku ubiegłym i wynieść 159.400zł.

Stało się już tradycją, że pierwszego dnia nowego roku Urząd Miejski organizuje pokaz sztucznych ogni. Nie inaczej było także i w tym. O godzinie 19.00 Plac Zwycięstwa i okolice zapełniły się licznie przybyłymi mieszkańcami nie tylko Gołdapi, ale i miast ościennych. Wszystko rozpoczęło się od złożenia życzeń przez burmistrza.

- W imieniu wojewody Mariana Podziewskiego, marszałka Jarosława Słomy, władz Gołdapi i swoim osobiście chciałbym w tym wyjątkowym dla Gołdapi roku życzyć wszystkim zdrowia, przyjaźni i sukcesów - powiedział Marek Miros. - Dlaczego jest wyjątkowy? Otóż jest to rok jubileuszu Gołdapi. 440 lat temu naszej miejscowości zostały nadane prawa miejskie. Ten dzień będziemy uroczyście obchodzić maju.

Co można robić w Nowy Rok o godzinie dziewiątej rano? Można popływać w niezmarzniętych akwenach! W ten sposób na styku gołdapskiego jeziora i rzeki Gołdapy rozpoczęli ten dzień Marek Kuskowski oraz Jarosław Witkowski z małżonką. Nie było to jednak wariactwo po sylwestrowej nocy. Panowie bardzo aktywnie uprawiają sport, w tym pływanie. Robią to nie tylko latem.

- Od trzech lat pływam też zimą - mówi pan Marek. - To bardzo dobry sposób na zahartowanie organizmu. Odkąd to robię zapomniałem, czym są przeziębienia czy inne zimowe przypadłości.

- To najlepsza szczepionka pod słońcem - dodaje Jarosław Witkowski. - Doskonale wzmacnia siły witalne organizmu.

Pan Jarosław, na co dzień lekarz i radny Rady Powiatu, zimowe pływanie uprawia już pięć lat. W miarę możliwości towarzyszy mu też małżonka.

Urząd Miejski otrzymał wyniki drugiej ekspertyzy dotyczącej stanu technicznego Pomnika Braterstwa Broni na Placu Zwycięstwa.

- Jej treść potwierdza wyniki pierwszej - mówi burmistrz Marek Miros. - Ten pomnik można tylko rozebrać, bo wyremontować się go już nie da, gdyż i tak się rozpadnie. W najbliższym czasie obie ekspertyzy prześlę do wojewody do zaopiniowania i zobaczymy, co z tego wyniknie.

Burmistrz kolejny raz podkreślił, że jest przeciwny burzeniu pomników. O dalszych jego losach zdecyduje jednak Rada Miejska, gdyż tylko ona ma prawo i kompetencje dotyczące stawienia lub rozbierania pomników.

Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas. Czas pełen magii, czarów, radości i piękna. Czas spełniania marzeń i okazywania sobie wzajemnie troski i miłości. Dlatego też Święta te przeżywamy tak silnie i tak dużo znaczą one dla każdego z nas. Każdy Polak i mały, i duży, czeka na nie z utęsknieniem. Dla uczniów okres świąteczny jest wolny od nauki, jednak zawsze pragną podzielić się opłatkiem ze szkolną "rodziną": nauczycielami, pracownikami szkoły i kolegami.

17 grudnia w Szkole Podstawowej w Boćwince odbyła się Wigilia Szkolna. Swoją obecnością zaszczycili nas m.in. burmistrz Gołdapi, przedstawiciel Rady Miejskiej, przedstawicielki Ośrodka Pomocy Społecznej, panie z księgowości i emerytowane nauczycielki. W uroczystości uczestniczyli też nauczyciele, pracownicy szkoły, rodzice i oczywiście uczniowie. Wszystkich zgromadzonych przywitała dyrektor Bożena Matławska. Spotkanie rozpoczęło się od części artystycznej. Uczniowie pod kierunkiem Joanny Zambrzyckiej i Sylwii Forysiak-Kondratowicz przygotowali i przedstawili jasełka. W inscenizacji wzięło udział aż 28 uczniów z różnych klas, w tym pięcio i sześciolatki. Następnie odbył się koncert pastorałek przygotowany pod kierunkiem Iwony Abramowicz.

Kontakt ze sztuką jest jednym z najwspanialszych sposobów rozwijania zdolności dzieci, dlatego też postanowiłam zorganizować dla uczniów klas 0-3 wyjazd do prawdziwego teatru. Dla większości dzieci z miejscowości tak małej jak Boćwinka, wycieczka do teatru czy kina jest niczym wyprawa na nowy, nieznany ląd. 15 grudnia wyruszyliśmy odkrywać świat Teatru im. Józefa Węgrzyna w Ełku. Wszystko było interesujące: scena, kurtyna, niesamowite oświetlenie, widownia. A potem rozpoczął się spektakl „Królewna Śnieżka".

Już od prologu sztuki dzieciaki dały się wciągnąć do wspólnej zabawy. Za sprawą wspaniałych aktorów stały się prawdziwymi współuczestnikami przedstawienia. Ich krzyki, żeby królewna nie jadła zatrutego jabłka, wzruszyły nie jednego opiekuna. Warto było zorganizować wycieczkę i znaleźć się na widowni, aby widzieć ich spontaniczne reakcje: śmiech, zdziwienie, zaniepokojenie, ulgę i ogromną radość!

31 grudnia jest ostatnim dniem pracy Zbigniewa Mieruńskiego na stanowisku dyrektora Domu Kultury w Gołdapi. W połowie bieżącego miesiąca otrzymał bowiem z rąk burmistrza wypowiedzenie z pełnionej funkcji. Wczoraj, podczas sesji Rady Miejskiej, podsumował swoją pracę.

- Po 17 latach kończę misję rozwijania kultury i animowania społeczności lokalnej w naszej gminie na stanowisku dyrektora DK w Gołdapi - mówi Zbigniew Mieruński. - Był to dla mnie czas bardzo ważny, czas mojego osobistego rozwoju i nauki. Mogłem realizować marzenia i cele zawodowe.

Dyrektor podziękował też wszystkim za dotychczasową współpracę.

Pierwszy z tegorocznych koncertów za nami. Jak zawsze, publiczność wypełniła salę widowiskową Domu Kultury po brzegi. Impreza rozpoczęła się nietypowo, od licytacji 4 bombek, którą przeprowadzili Marek Miros i Jarosław Słoma.

- W czasie rozmowy z Donaldem Tuskiem przekazaliśmy mu informacje o tej wyjątkowej inicjatywie, jaką są coroczne koncerty charytatywne. Premier postanowił na ten cel przeznaczyć do licytacji 4 bombki. Są one identyczne z tymi, jakie w ubiegłym roku otrzymała Carla Bruni podczas wizyty w Polsce - wyjaśnił publiczności pochodzenie bombek burmistrz Marek Miros. - Przedstawione na nich zostały kolekcje polskich haftów z Cieszyna, Łowicza, Krakowa i Kaszub.

Cena wywoławcza wyniosła tysiąc złotych i od razu została przebita. W licytacji udział wzięli państwo Brzezińscy, Milanowscy i Kuśtowscy. W zaciętej walce kwota rosła bardzo szybko i zatrzymała się aż na trzech tysiącach złotych, jaką zaoferowali państwo Brzezińscy.

- Przywiozłem dziś dla Gołdapi mnóstwo pieniędzy - powiedział z nieskrywaną radością wiceburmistrz Jacek Morzy po powrocie z Olsztyna do Gołdapi. Zgodnie z zapowiedzią, w stolicy województwa podpisana została dziś umowa pomiędzy gminą Gołdap a zarządem województwa warmińsko-mazurskiego o przyznaniu gminie prawie 34mln dotacji na inwestycje. Pieniądze mają być przeznaczone rozwój dzielnicy uzdrowiskowej oraz modernizację parku w centrum miasta. Łącznie z własnymi środkami gołdapskiego samorządu na inwestycje przeznaczone zostanie 40mln złotych. Stosowne dokumenty sygnowali swoimi podpisami wiceburmistrz Jacek Morzy, skarbnik Krystyna Trzasko, członek zarządu województwa Jarosław Słoma i marszałek województwa Jacek Protas.

21 grudnia w Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Pawła II Szkolne Towarzystwo Wolontariatu zakończyło akcję zbierania ubrań, zabawek i innych artykułów przeznaczonych dla ubogich rodzin naszej gminy. Zebrano w sumie 15 worków, które dzięki pomocy oddziału Caritasu, działającego przy Konkatedrze NMP w Gołdapi, trafiły do potrzebujących. Dodatkowo wolontariusze zrobili paczki ze słodyczami i zabawkami za sumę 310 złotych dla dwadzieściorga dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Gołdapi. Część pieniędzy (240zł) zebrana została przez licealną młodzież w akcji "Góra grosza". 70zł udało się zaś pozyskać ze sprzedaży "papieskich kremówek", których sprzedaż w dniu patrona szkoły zorganizował z młodzieżą ks. Krzysztof Zubrzycki. Wszystkie paczki wolontariusze rozdali dzieciakom 23 grudnia w salce katechetycznej. Czuwał nad tym ks. Krzysztof. Dziękujemy wszystkim: księdzu, wolontariuszom i każdemu, kto wspomógł naszą akcję.

Grażyna Górko i Kornelia Oczkowska - organizatorki akcji

Rada Powiatu podczas sesji, która odbyła się w środę 23 grudnia, przyjęła „Program reorganizacji w systemie ochrony zdrowia na obszarze powiatu gołdapskiego" oraz projekty uchwał z nim związane. Za głosowało 13 radnych, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Program zakłada formalną likwidację obecnie istniejących Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej i Samodzielnego Publicznego Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego, oraz powołanie w ich miejsce Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Nowym szpitalem ma zarządzać Gołdapskie Centrum Medyczne. Będzie to jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, powołana przez Powiat Gołdapski. Jej kapitał zakładowy ma wynosić 5 tys. złotych (100 udziałów po 50zł). Jak przewiduje biznesplan nowego szpitala, osoba pełniąca funkcję prezesa zarządu spółki będzie jednocześnie dyrektorem szpitala. Nowy szpital ma wystartować bez żadnych długów. Spłatę zadłużenia SP ZOZ przejmie na swoje barki Starostwo Powiatowe.

W okresie zimowym, kiedy szybciej zapada zmierzch i widoczność na drodze jest bardzo ograniczona, częściej dochodzi do wypadków i kolizji z udziałem tzw. niechronionych uczestników ruchu. Do tej grupy zalicza się pieszych, rowerzystów i motorowerzystów. Określenie „niechronionych" wzięło sie stąd, że w momencie zderzenia z samochodem osób tych nic nie chroni. Nie mogą liczyć na poduszki powietrzne, pasy bezpieczeństwa, strefy kontrolowanego zgniotu itd. Pieszy, rowerzysta czy też motorowerzysta jest całkowicie odsłonięty i w konsekwencji narażony na bardzo poważne obrażenia ciała już przy z zderzeniu z pojazdem jadącym 20-30 km/h na liczniku. W zderzeniu z samochodem poruszającym się z prędkością 50 km/h pieszy ma już tylko około 50 proc. szans na przeżycie, a przy prędkości około 80 km/h prawdopodobieństwo spada praktycznie do zera.

Piesi poruszający się w ciemnych ubraniach w porach wieczorowo-nocnych po poboczach dróg, czy też rowerzyści bez jakiegokolwiek oświetlenia to niestety częsty widok na naszych lokalnych drogach. Kierowcy często przeklinają, że ledwo ominęli taką „przeszkodę". W tym roku w powiecie gołdapskim wydarzył się już jeden śmiertelny wypadek z tego powodu. 20 listopada w Marcinowie pod kołami Nissana Navary zginął na miejscu 30-letni mężczyzna. Kierowca jadąc nie widział go, a gdy zauważył, było już za późno na reakcję. Wypadek ten niewiele jednak zmienił w zachowaniach pieszych i rowerzystów. Nadal wielu z nich porusza się po drogach i poboczach w sposób niewidoczny dla kierowców.

- Takie zachowanie stwarza poważne zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi Andrzej Żyliński, zastępca komendanta powiatowego policji w Gołdapi. - Rozwiązaniem najprostszym i zarazem bardzo skutecznym jest stosowanie elementów odblaskowych przez niechronionych uczestników ruchu. Znacznie poprawiają ich widoczność, co pozwala uniknąć nieszczęśliwych wypadków.

Najprostszym elementem odblaskowym jest opaska. Zwiniętą możemy schować kieszeni, a gdy wieczorową porą poruszamy się poza miastem bez problemu założymy ją na rękę lub nogę. Kosztuje w granicach 2-5 złotych. Opaski często rozdawane są dla dzieci w szkołach, podczas różnych akcji dot. bezpieczeństwa. W tym roku w kilku odbyły się już takie akcje, w kolejnych odbędą się wkrótce.

- Gdy nasze dziecko przyniesie taką opaskę do domu, nie wyrzucajmy jej, a wprost przeciwnie, wytłumaczmy dziecku, dlaczego powinno ją nosić i przekonujmy je do tego - apeluje Andrzej Żyliński. - Uczmy dzieci nosić opaski także w sytuacji, gdy porusza się tylko w mieście. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy nie znajdzie się ono gdzieś w miejscu o słabym oświetleniu. Warto też kupić taką dla siebie i ją nosić. Nie ma bowiem lepszego przykładu dla dziecka, jak naśladowanie rodzica.

Jeśli poruszamy się pieszo lub rowerem po nieoświetlonych drogach, szczególnie poza terenem zabudowanym, warto kupić i nosić kamizelkę odblaskową.

- To nie jest żaden wstyd, to może nam uratować życie! Nauczmy też dzieci, aby po opuszczeniu autobusu szkolnego zakładały je na siebie i tak ubrane wracały do domu - dodaje zastępca komendanta powiatowego policji. - Warto dobrze widzieć i być lepiej widocznym. 35% wypadków drogowych w Polsce ma miejsce nocą. Ich liczba gwałtownie rośnie jesienią i zimą, kiedy pogarszają się warunki pogodowe, a dni są krótkie. Czy życie nasze i naszych dzieci nie jest warte tych kilku-kilkunastu złotych przeznaczonych na zakup elementów odblaskowych?

Zapraszamy Państwa do obejrzenia filmu „Odblaski życia", przygotowanego przez Stowarzyszenie na Rzecz Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego "Droga i Bezpieczeństwo".

Policja w ciągu roku zatrzymuje na terenie naszego powiatu wielu pijanych kierowców. Jeśli zatrzymani nie są w stanie szybko sprowadzić osoby, która zabezpieczy samochód, jest on odwożony na lawecie na parking w Jabramowie. To samo dotyczy sytuacji, gdy policja zatrzymuje pojazd, którego stan techniczny nie pozwala na dalsze kontynuowanie jazdy. Parking oraz firmę transportową wyznacza starosta. Prawo do ustalenia kosztów związanych z lawetowaniem oraz opłatami za parkowanie ma zaś Rada Powiatu. Podczas ostatniej sesji radni podjęli uchwałę o zmianie dotychczas obowiązujących cen.

Informację powyższą potwierdzają dostarczone dziś dane z PSSE w Gołdapi potwierdzone przez kierownika oddziału badań fizyko-chemicznych mgr.inż. Barbara Więcko-Matysiuk.

Zastępca przewodniczącego Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego
Władysław Frydrych

W Gołdapi miał być i sąd, i prokuratura. Takie były oczekiwania polityków i społeczeństwa, gdy w 2002 roku powstawał powiat gołdapski. Jak się okazuje, na sąd mieszkańcy nie mają co liczyć. Dodatkowo być może już od 1 stycznia ze wszystkimi sprawami będzie trzeba jeździć do Ełku. Ministerstwo Sprawiedliwości w ramach ogólnopolskiego programu reorganizacji sądownictwa planuje bowiem zlikwidować Sąd Rejonowy w Olecku. Takie zmiany na pewno utrudnią mieszkańcom dostęp do wymiaru sprawiedliwości.

Jarosław Słoma poinformował dziś burmistrza Gołdapi, że zarząd województwa warmińsko-mazurskiego postanowił przyznać gminie prawie 34 mln złotych na inwestycje w strefie uzdrowiskowej nad jeziorem oraz modernizację parku centrum miasta. Po uwzględnieniu środków własnych gminy, na inwestycje wydane zostanie 40mln złotych.

- Stosowną umowę podpiszemy w poniedziałek po świętach w Olsztynie - mówi burmistrz Marek Miros.

Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas spotkań i refleksji, podziękowań i składania życzeń. To czas, w którym odczuwamy najsilniejszy związek z naszymi tradycjami. W tej wyjątkowej atmosferze 18 grudnia w świetlicy wiejskiej w Grabowie zorganizowane zostało spotkanie wigilijne dzieci, młodzieży oraz dorosłych . Przygotowała je animator kultury Ewelina Krzyżewska oraz uczestniczki Programu Aktywności Lokalnej pod opieką Katarzyny Solarczyk. Program ten realizowany jest przez Ośrodek Pomocy Społecznej w ramach projektu "Zacznij od nowa" przy współpracy z gołdapskim Domem Kultury.

Do Gołdapi trafił dziś nowy radiowóz. Tym razem jest to Ford Mondeo w wersji kombi z silnikiem benzynowym o pojemności 2.5 litra i mocy 220KM.

- Samochód bardzo ładnie trzyma się drogi i jest cichy - mówi komendant Bogusław Turek, który sprowadził go dziś z Olsztyna do Gołdapi. - Wyposażony jest między innymi w komputer pokładowy, który pozwoli policjantom bardzo szybko sprawdzać dokumenty osób zatrzymanych.

Ford Mondeo trafi w ręce funkcjonariuszy z ruchu drogowego. To szósty w tym roku nowy samochód dla gołdapskiej policji, z czego piąty oznakowany. Wcześniej trafiły tu trzy Kia Ceed, Kia Sorento i Fiat Ducato.

W Centrum Promocji Regionu Gołdap do nabycia są jeszcze ostatnie sztuki gołdapskiego kalendarza na rok 2010. Zdjęcia do niego i skład graficzny wykonał J. J. Jasiński. Na poszczególnych kartach zaprezentowane są ciekawe i atrakcyjne miejsca z terenu powiatu, między innymi piramida w Rapie, ruiny kościoła w Górnem i mosty w Stańczykach. Poszczególne karty kalendarza są wykonane w kolorach monochromatycznych, różnych w zależności od pory roku. Kalendarz kosztuje 13zł.

Powiatowy Urząd Pracy w Gołdapi informuje, iż na dzień 21 grudnia dysponuje następującymi ofertami:

• PRACY: pilarz, fryzjer, stolarz monter, kierowca wózka jezdniowego.

Kto nie był, niech żałuje. To była naprawdę bardzo udana impreza. Wymyśliła ją Wioletta Anuszkiewicz, szefowa wydziału promocji i rozwoju powiatu w Starostwie Powiatowym.

- Pomysł na jarmark pojawił się pod koniec października - mówi Wioletta Anuszkiewicz. - Bardzo szybko namówiłam do jego realizacji swoich przełożonych.

Do organizacji włączyli się też Dom Kultury, Stowarzyszenie "Partnerstwo Sztuk" , Jednostka Wojskowa 4808 oraz Nadleśnictwo Gołdap. Wszystko odbyło się dziś na Placu Zwycięstwa. Przed mieszkańcami Gołdapi wystąpiły lokalne, ludowe zespoły muzyczne. W między czasie odbyły się zabawy integracyjne dla dzieci i dorosłych. Maluchy miały też okazję sfotografować się z Mikołajem, w którego rolę wcielił się dziś sam starosta gołdapski. A jak był Mikołaj, to były i prezenty. Dostał go każdy, kto z nim się spotkał. Były to głównie zabawki, choć nie tylko.

- Ja dostałem rózgę - mówi z uśmiechem jeden z rodziców. - Mikołaj wszystko widzi, widocznie zasłużyłem.

Podczas jarmarku, jak sama nazwa wskazuje, odbywał sie też handel. Gołdapianie mogli kupić różnego rodzaju wyroby regionalne, między innymi pieczywo i wędliny. Choć było bardzo zimno, przez cztery godziny trwania imprezy przez Plac Zwycięstwa przewinęły się setki osób. Większość była bardzo zadowolona.

- To naprawdę ciekawa inicjatywa - mówi pani Krystyna. - Mam nadzieję, że za rok będzie równie fajnie, jak dziś. Tylko żeby było trochę cieplej.

Gdy się ściemniło, przed publicznością wystąpiła młodzież ze świetlicy wiejskiej w Grabowie. Zaprezentowała różnego rodzaju układy z płonącymi pochodniami. Na zakończenie imprezy starosta Jarosław Podziewski, członek zarządu województwa Jarosław Słoma i wiceburmistrz Jacek Morzy wspólnie zapalili światła na choince, życząc jednocześnie mieszkańcom zdrowych i wesołych świąt.

Wczoraj Galeria K-2 w Domu Kultury w Gołdapi gościła litewskich artystów. Otworzyli oni wystawę swoich prac, które powstały podczas pleneru, jaki odbył się z dniach 17-23 sierpnia w Sintautai. Plener zorganizowany został z okazji użycia po raz pierwszy w historii słowa Litwa. Miało to miejsce równo tysiąc lat temu.

Mieszkańcy Gołdapi będą mogli oglądać malarstwo, ceramikę, zdjęcia rzeźb oraz prace wykonane ze skóry do połowy stycznia przyszłego roku. To kolejny akcent międzynarodowej współpracy Domu Kultury w Gołdapi z litewskimi partnerami.

"Dzisiaj w Betlejem" , "Pójdźmy wszyscy do stajenki" - te i inne kolędy wykonały dziś dzieci z klasy 0A w Szkole Podstawowej nr 3 w Gołdapi. Pod opieką wychowawczyni Doroty Sławińskiej wspólnie przygotowały jasełka, które wystawiły dziś dla swoich rodziców. Wśród zaproszonych gości był też ks. Czesław Król, proboszcz parafii św. Leona i św. Bonifacego oraz wicedyrektorka szkoły Alicja Falińska. Występ dzieci publiczność nagrodziła gorącymi brawami.

- Występ była tak piękny, że czuliśmy się, jakbyśmy byli w prawdziwym teatrze - powiedziała po jasełkach do uczniów Alicja Falińska. - Brawo za piękną grę, piękne stroje i miłe chwile, które wspólnie spędziliśmy.

Na zakończenie uroczystości wychowawczyni klasy oraz wicedyrektorka złożyły  zebranym życzenia świąteczno-noworoczne.

Na początku grudnia w Urzędzie Miejskim odbyła się debata pomiędzy burmistrzem Gołdapi a uczniami szkól ponadgimnazjalnych. Zorganizowały ją dwa lokalne portale GOLDAP.INFO i Młoda Gołdap. Jej głównymi tematami były Pomnik Braterstwa Broni i wystąpienie burmistrza, jakie mieszkańcy gminy otrzymali pocztą. Całość była filmowane przez uczestników projektu MAFIA, którzy przygotowali wideorelację z tego wydarzenia. Zapraszamy do jej obejrzenia.

Warmińsko-mazurskie gminy dostaną z ministerstwa finansów dotację w łącznej wysokości 6,9mln złotych. Ma być ona przeznaczona na zwrot rolnikom części podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego, wykorzystywanego do produkcji rolnej. O problemach rolników z tym związanych pisaliśmy kilka dni temu.

- W terminie przewidzianym ustawą, czyli do 30 listopada, gminy przekazały rolnikom 70 % należnych kwot - mówi Edyta Wrotek, rzecznik wojewody w-m. - Po interwencji Marian Podziewskiego u ministra finansów otrzymają one dotację, która w pełni zabezpieczy zwrot podatku akcyzowego w naszym województwie.

Gmina Gołdap dotychczas wypłaciła rolnikom łącznie 170 tysięcy złotych.

Wyjątkowa mroźny dzień nie przeszkodził wczoraj mieszkańcom naszej gminy we wzięciu udziału w comiesięcznej, czwartkowej akcji krwiodawczej. Do Klubu Garnizonowego stawiły się łącznie 43 osoby chętne oddać swoją krew. Po przebadaniu lekarz pozwolił to uczynić 39 osobom. Wśród nich byli strażacy z OSP w Górnem oraz żołnierze z gołdapskiej jednostki. Łącznie pobrano 17,55 litra drogocennego płynu.

- Od kilku tygodni współpracujemy z suwalskim oddziałem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku - informuje Marcin Białous, organizator przedsięwzięcia i prezes Gołdapskiego Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi. - Była to nasza pierwsza wspólna czwartkowa akcja i druga w ogóle.

Gołdapskich krwiodawców do niedawna obsługiwał giżycki Oddział Terenowy RCKiK w Olsztynie. Zmiana nastąpiła między innymi dlatego, by polepszyć warunki oddawania krwi. W tej chwili akcje przebiegają znacznie sprawniej, a krew mogą oddawać jednocześnie trzy osoby.

- Podczas wczorajszej akcji zbierane były też słodycze dla wychowanków Domu Św. Faustyny „Nie lękajcie się" - dodaje Marcin Białous. - Krwiodawcy okazali się hojni i udało nam się trochę tego zebrać. Gdy przekazaliśmy słodycze dla dzieciaków, były bardzo zadowolone. Dziękujemy wszystkim za okazane serce.

Wczorajsza akcja była ostatnią w 2009 roku. Zgodnie z przyjętą już zasadą w przyszłym roku odbywać się one będą w każdy trzeci czwartek miesiąca. Na kolejną przyjdzie więc poczekać do 21 stycznia. Już dziś zapraszamy wszystkich chętnych do udziału.